3620
Dzieci i nauka języków obcych

Kiedy zacząć? Gdy maleństwo ma kilka miesięcy czy raczej poczekać do drugiego, trzeciego roku życia? Uczyć jednocześnie z językiem polskim czy lepiej jest skupić się najpierw na języku ojczystym? To, że nauka języka obcego jest w dzisiejszych czasach konieczna, nie ma wątpliwości. Dylematy wynikają z edukacji tych bardzo maleńkich dzieci. I bardzo ważne pytanie - jak uczyć, żeby nauczyć z sukcesem?
Helen Doron, lingwistka, autorka popularnej dziś metody, w program nauczania języka obcego włączyła już 3-miesięczne niemowlęta! Doron utrzymuje, że nie sprawia to maleństwom żadnego problemu. Najlepiej jest wplatać obce słówka w codzienne czynności, np. podczas zabawy (lalka – „doll”) czy podczas powitania – „hello”. Wielu ekspertów uważa jednak, że lepsze efekty przynosi „zanurzenie w języku” czy „kąpiel językowa”. Malec słyszy wtedy w języku obcym nie pojedyncze słowa, a całe wypowiedzi. Przeznaczamy na to mniej więcej 1/3 aktywności dziecka. Mówimy, ale nie tłumaczymy. Trudno jest oczekiwać od rodziców biegłego władania językiem obcym. Warto wtedy rozważyć udział dziecka w zajęciach zorganizowanych. Dużym zainteresowaniem cieszą się zajęcia z native speakerem. Wszystko ma służyć tzw. osłuchaniu się z językiem. Szkrab poznaje brzmienie i niektóre słówka.
Jeśli nie zdecydujemy się na naukę języka obcego w ciągu trzech pierwszych lat życia, z ofertą spotkamy się na pewno w przedszkolu. Musimy jednak przyznać szczerze, że nauka w przedszkolach jest niewystarczająca. W przedszkolach państwowych mówimy o jednych zajęciach około półgodzinnych, z udziałem ponad dwadzieściorga dzieci. Do tego dochodzą choroby i liczne nieobecności, przez co kontakt z językiem obcym staje się bardzo ograniczony. Sytuacja trochę lepiej przedstawia się w przedszkolach prywatnych, gdzie nauka języka obcego odbywa się zwykle dwa razy w tygodniu. Tymczasem świetne efekty daje regularna nauka, nawet codzienna (około 30-minutowa).
Najważniejsze jest jednak, żeby nie popadać w zbytnią przesadę. Nauka ma być przyjemna, słówka powinny być wprowadzane jakby przy okazji, a nie przez wkuwanie. Świetną drogą jest nauka przez zabawę.
W domu warto jest słuchać piosenek dla dzieci w obcym języku. Można próbować oglądać bajki obcojęzyczne oraz korzystać ze specjalnych programów komputerowych. Do wyboru mamy również książeczki do wczesnej nauki języka, zwykle angielskiego oraz specjalne karty, które na jednej stronie zawierają słówka w języku polskim, a na odwrocie – ich odpowiedniki w języku obcym.
pedagog Anna Chmielewska
autorka wielu artykułów o tematyce parentingowej
prywatnie mama dwójki dzieci.
Wychowywanie w pojedynkę – samotna mama, samotny tata
▪ ▪ ▪
2646
07.07.2014
Chyba nie ma grupy przedszkolnej czy klasy szkolnej, w której wszystkie dzieci wychowywałyby się w pełnych rodzinach. Psycholodzy, pedagodzy i nauczyciele wiele uwagi poświęcają dzieciom z rodzin...
Urodzinowy konkurs marki Lilla Lou
▪ ▪ ▪
2631
12.10.2016
Zapowiada się wyjątkowo różowy i wypełniony świętowaniem październik.Kreatywna, polska marka dla dziewczynek Lilla Lou obchodzi swoje 5 urodziny!
Wiosenne spacery
▪ ▪ ▪
2830
28.02.2016
Idealny sposób ubierania dziecka i nie tylko wiosną to zakładanie kilku warstw. Powiew wiosny bywa zdradliwy. Raz słońce, raz wiatr i deszcz. I co tu zrobić? A, co gorsze, jak ubrać malucha, który...
Jak dbać o skórę podczas ekspozycji na słońce?
▪ ▪ ▪
1950
15.06.2017
Słońce jest najważniejszym źródłem witaminy D – dzięki syntezie skórnej, która odbywa się pod wpływem promieniowania słonecznego UVB, możliwe jest pokrycie nawet 90 proc. dziennego zapotrzebowania...
Kiedy dziecku zaczyna być potrzebny telefon komórkowy?
▪ ▪ ▪
3251
05.02.2019
Niektórzy rodzice nie chcą kupować dziecku zbyt wcześnie komórki, ale gdy już cała klasa ma własny smartfon, coraz trudniej przekładać tą decyzję. Kiedy jest dobry czas na telefon i czy lepiej...
Zachęcamy dziecko do czytania
▪ ▪ ▪
2705
29.09.2014
Polacy czytają niewiele. Według różnych statystyk tylko 10% z nas regularnie czyta książki. Tymczasem gdy dziecko rozpoczyna naukę w szkole podstawowej, my oczekujemy, że będzie pasjonatem książek…...