3258
Strach przed ginekologiem? Naturalnie! c.d.

Trudno ukrywać, że wizyta u ginekologa do najprzyjemniejszych nie należy. Mimo, że każda kolejna jest łatwiejsza od tej pierwszej, skrępowanie przed badaniem budzi się przy każdorazowym otwarciu drzwi gabinetu. Może właśnie dlatego Polki - częściej niż ginekologa – odwiedzają… dentystę?
- Tylko na podstawie szczerej rozmowy, rzetelnych informacji i późniejszych badań lekarz może dokonać diagnozy lub zlecić odpowiednio dobrane leki – zauważają twórcy kampanii „Kobiecość niejedno ma imię…”(www.kobiecosc.info), która zachęca kobiety do odważnego mówienia o swojej intymności. - Niewiedza i wstyd nazywania części intymnych przyczyniają się do zaniedbań w dziedzinie zdrowia intymnego. Kobiety, które mają pozytywny stosunek do siebie, do swoich narządów płciowych, częściej angażują się w działania promujące zdrowie seksualne – np. poddają się regularnym badaniom ginekologicznym. Szczery dialog, zgodne z prawdą odpowiedzi na pytania lekarza oraz stawianie własnych, gnębiących nas pytań, to najważniejsze elementy wizyty! – dodają.
Strach przed diagnozą
Jednak przyczyną, która zdecydowanie króluje, jest obawa przed wykryciem nowotworów narządów rodnych (przyznaje się do niej aż 80 proc. respondentek), mięśniaków macicy (25 proc.) oraz raka szyjki macicy (14 proc.) To paradoks, bo przecież właśnie regularne wizyty są najprostszym sposobem na uniknięcie - lub wykrycie i jak najszybsze leczenie - wspomnianych schorzeń! Co więcej, według badań, aż 97 proc. polskich kobiet ma świadomość, że przed nowotworem mogą je uchronić wyłącznie badania. Niestety, niewiele z nich wciela tę prawdę w życie… Czekanie z wizytą na ewentualne objawy to bardzo ryzykowne posunięcie. Te, pojawiają się najczęściej dopiero wtedy, gdy nowotwór znajduje się już w bardzo zaawansowanym stadium. Niestety, obawa przed złą diagnozą jest tak silna, że niektóre panie – nawet, jeśli zdecydują się na badania - nie upominają się o jego wynik… Na efekty nie trzeba długo czekać. Z raportu „Polki 2013” wynika, że nowotwory złośliwe – kiedyś główna przyczyna zgonów po 50. roku życia - obecnie stają się dominującą przyczyną śmierci u kobiet po 30–tce.
Czujesz skrępowanie? Naturalnie!
Strach, w połączeniu ze wstydem, tworzą bardzo niebezpieczną – w niektórych przypadkach - śmiertelną mieszankę. Co jednak ciekawe, twórcy kampanii „Kobiecość niejedno ma imię”, wcale nie namawiają kobiet do tego, by zupełnie się ich wyzbyć. Jak twierdzą: - Są to uczucia zupełnie naturalne. Namawianie do walki z nimi może sugerować, że sytuacją idealną jest wkroczenie do gabinetu z podniesionym czołem i uśmiechem na twarzy oraz rzucenie się z utęsknieniem na fotel ginekologiczny. Być może jest to sytuacja idealna, ale w równym stopniu - mało realna. Konieczność obnażenia najbardziej intymnej sfery ciała przed zupełnie obcą osobą budzi w każdej z nas naturalne skrępowanie - dodają. I może właśnie przekonanie, że jest nas więcej, a mało która biegnie do gabinetu w podskokach, doda nam pewności siebie i zachęci do częstszego odwiedzania lekarza, który ma zadbać o to, co dla nas, kobiet najcenniejsze!
Agata Cygan www.staraniowy.pl

▪ ▪ ▪
3091
16.04.2015
Droga do suchych nocy dziecka jest często bardzo długa. O ile w dzień korzystania z nocniczka możemy przypilnować, o tyle w nocy nietrudno jest o mokre „wpadki”. Gdzie jednak leży granica, kiedy...

▪ ▪ ▪
1872
31.10.2017
Skóra noworodków i niemowląt ze względu na fakt, że znajduje się w stadium dojrzewania, dynamicznych zmian, rożni się pod wieloma względami od skóry starszych dzieci czy osób dorosłych

▪ ▪ ▪
8812
05.12.2015
Wychowanie bezstresowe zawsze będzie wzbudzać emocje. Chyba żadna inna koncepcja wychowania nie zgromadziła tylu przeciwników. Problemy często wynikają z błędnego założenia, że dziecku można...

▪ ▪ ▪
2838
16.04.2015
Wszystkiego jest podwójnie, zarówno radości, jak i łez. Nie mówiąc już o podwójnej ilości pieluch, karmień, ciuszków, itd. W tym wszystkim łatwo jest wpaść pułapkę traktowania bliźniąt...

▪ ▪ ▪
3118
11.07.2015
Depresja nie kojarz nam się z zagrożeniem obejmującym dzieci i młodzież. Jednak pomimo często widoku uśmiechniętych buzi na depresje choruje coraz więcej nastolatków. Nieleczona może mieć tragiczne...

▪ ▪ ▪
2773
15.04.2015
Nie tak dawno jeszcze było takie małe. Teraz nasze dziecko jedzie pierwszy raz na kolonie. Samo, bez mamy i taty! Towarzyszy nam radość, ale też stres ogromny czy sobie poradzi. Czy nie będzie płakało?...