Dodano: 12.09.2015

Rytuały, które poprawią samopoczucie Twojego dziecka

Dzieci w odróżnieniu od ambitnych, rządnych przygód i marzących o dynamicznej karierze zawodowej dorosłych, lubią uporządkowaną i przewidywalną codzienność. To właśnie te małe rytuały tworzą dziecięcy rozkład dnia, czyniąc ich rzeczywistość bezpiecznym miejscem. Podczas gdy rodzice wszelkimi możliwymi sposobami walczą z rutyną w pracy i monotonią w związku – pociechy wolą uczucie komfortu i stabilności, które gwarantuje im przebywanie w gronie najbliższych osób.

Każde dziecko potrzebuje stałego rytmu dnia. Niezmienne punkty w życiu malucha sprawiają, że czuje się on bezpiecznie na świecie, mniej płacze i prawidłowo się rozwija. Jest to szczególnie istotne w przypadku noworodków, które jedzą, zasypiają i odpoczywają tylko wtedy, gdy tego potrzebują. Niestety rodzice muszą dostosować swój tryb funkcjonowania do pociechy, ponieważ malec nie jest w stanie wyspać się i najeść na zapas. Warto jednak od samego początku uczyć dziecko odróżniania dnia od nocy, a także regulować godziny snu w jego dobowym harmonogramie. Do pobudek niemowlęcia należy dopasowywać pory ubierania się, kąpieli, karmienia, zabawy i odpoczynku. Trzymanie się określonych zasad wymaga jednak od opiekuna wiele cierpliwości i samozaparcia.

Spokojny sen w nocy i drzemki regeneracyjne w ciągu dnia

Choć pory drzemek wyznacza wymagający organizm dziecka, nie zawsze oznacza to, że maluch każdorazowo zasypia bez problemu. Gdy dostrzeżesz, że Twoja pociecha jest zmęczona – ułóż ją do snu, nawet w sytuacji, gdy w zdecydowany sposób zacznie manifestować swoje niezadowolenie. Uczyń to jednak w inny sposób, niż robisz to wieczorem. W ten sposób nauczysz malca odróżniania dnia od nocy. Nie zasłaniaj okien, przykrywaj niemowlę nie kołdrą, a kocykiem i nie wymagaj od pozostałych domowników, by w mieszkaniu panowała idealna cisza. Przyzwyczajaj malucha do dźwięków domowej krzątaniny, która będzie potęgować u niego poczucie bezpieczeństwa. Niemowlęta wyczuwają, kiedy ich rodzic znajduje się w pobliżu, a gdy poczują niepokój spowodowany długą nieobecnością mamy lub taty – natychmiast to zasygnalizują. W takiej sytuacji nie zawsze należy brać dziecko natychmiast na ręce. Niekiedy wystarczy czułe pogłaskanie po głowie lub muśnięcie policzka, by dać do zrozumienia, że opiekun jest blisko. Pamiętaj, że niemowlę powinno przede wszystkim nauczyć się spać we własnym łóżeczku lub kołysce, bez nieustannej obecności rodzica.

1 2 3 ›

Następny artykuł › Na kogo wypadnie na tego bęc!

Zobacz także:

Pozytywne strony dysleksji

▪ ▪ ▪

5064

24.09.2016

Dysleksja to trudności w nauce czytania i pisania przy stosowaniu standardowych metod nauczania w sprzyjających warunkach. Uczniowie, którzy posiadają opinię orzekającą to zaburzenie, często czują...

Wizyta z nastolatką u ginekologa

▪ ▪ ▪

5722

13.10.2015

Pierwsza wizyta z córką u ginekologa często jest wymuszona dolegliwościami zdrowotnymi. Gdy dzieje się coś niepokojącego, nie ma wątpliwości, że po prostu trzeba iść. Większe wątpliwości...

Uciążliwe bóle kręgosłupa – dlaczego nie można ich ignorować?

▪ ▪ ▪

1989

11.07.2017

Dolegliwości bólowe kręgosłupa są epidemią XXI wieku. Szacuje się, że w ciągu swojego życia około 80 proc. społeczeństwa cierpi lub będzie cierpiało z ich powodu. Standardowo pacjent zgłaszający...

Nauka poprzez zabawę, czyli zabawki edukacyjne

▪ ▪ ▪

3032

06.10.2015

Pilny uczeń przynoszący do domu piątki i czwórki to duża radość dla każdego rodzica. Zdarza się jednak, że pierwszak niechętnie ćwiczy umiejętność pisania, czytania czy liczenia. Na szczęście...