2442
Przedszkolny ból głowy, czyli jak przetrwać pierwsze tygodnie przeszklonych pożegnań. c.d.
Pierwsze dni w przedszkolu to zmartwienie spędzające sen z powiek niemal każdej mamie. Wizja siarczystych łez, krzyku i przerażania na ukochanej buźce nie należy do przyjemnych. Niestety pojawia się w naszych wyobrażeniach dużo częściej niż powinna, przez co nie dosyć, że dziecko się boi to my również.
Sprawdźmy inną wersje wydarzeń: Pożegnałaś się i wyszłaś. Nie było tak źle, ale strasznie się niepokoisz, więc dzwonisz do wychowawcy. Chcesz mieć pewność, że wszystko jest w porządku i dziecko się odnalazło w nowym otoczeniu. Każdy telefon wywołuje opiekuna z pomieszczenia, czyli destabilizuje otoczenie. Zaufanie dzieci jest już i tak bardzo nadszarpnięte. Każdy taki telefon rozbija plan zajęć, a pamiętaj że nie jesteś jedynym rodzicem, który zadzwoni. Postaraj się więc wytrzymać to kilka godzin, wszystkiego się dowiesz odbierając dziecko z przedszkola, a jeżeli faktycznie będzie działo się coś niedobrego, wychowawczyni sama do Ciebie zadzwoni.
Powyższe scenariusze nie przedstawiają najczęstsze błędy popełniane przez rodziców. Jak zatem wykonać to trudne zadanie? Podstawą jest rozmowa, stanowczość i nie robienie z tego wydarzenia na miarę zdobycia Mount Everest. Rozmawiaj z dzieckiem wcześniej o przedszkolu. Tłumacz, że zostanie tam na kilka godzin z innymi dziećmi, będzie mogło się bawić z rówieśnikami, przedstawiaj same superlatywy. Możesz również wcześniej wytłumaczyć, że będą tam dzieci, które będą płakały. Podkreśl jednak, że on jest już duży, silny i odważny, a przedszkole nie jest miejscem, którego należy się bać. Podczas pożegnania, uściskaj, daj buziaka. Pożegnaj się tak jak zawsze, powiedz że musisz już iść, ale wrócisz odebrać go po południu. Nawet jeżeli pociecha się rozpłacze nie ulegaj, wyjdź. Kilka pierwszych tygodni może być ciężkie, jednak to okres przejściowy. Z czasem dzieci przyzwyczajają się do przedszkola, mają nowych kolegów i miłą opiekunkę, zaczyna im się podobać. Jeszcze ostatecznie nie będzie chciało wychodzić.
▪ ▪ ▪
4953
13.10.2015
Pierwsza wizyta z córką u ginekologa często jest wymuszona dolegliwościami zdrowotnymi. Gdy dzieje się coś niepokojącego, nie ma wątpliwości, że po prostu trzeba iść. Większe wątpliwości...
▪ ▪ ▪
3146
30.03.2016
Wypadek w placówce oświatowej to poważna sprawa – cierpi zarówno mały poszkodowany i jego rodzice, jak i nauczyciele oraz dyrekcja. Czasem wystarczy chwila nieuwagi podczas lekcji wychowania fizycznego...
▪ ▪ ▪
3148
06.12.2017
Otyłość uznawana jest za jedną z chorób cywilizacyjnych. Jak powszechnie wiadomo, jest ona bezpośrednią lub pośrednią przyczyna wielu schorzeń, m.in. cukrzycy, miażdżycy, chorób kręgosłupa...
▪ ▪ ▪
2391
18.10.2015
Wychowując, musimy nieustannie szukać porozumienia i negocjować, a co dopiero, gdy jesteśmy rodzicem nastolatka. Może nie zawsze, ale zdarzają się naprawdę trudne sytuacje. Dojrzewające dziecko,...
▪ ▪ ▪
2423
17.05.2015
Gorące słońce, plaża, morze lub jezioro. Już za kilka tygodni wszystkich porwie wakacyjny wir. Wreszcie pogoda pozwoli Wam na zadłużony plażowy wypoczynek. Plażowanie z dziećmi wiąże się...
▪ ▪ ▪
2410
26.01.2015
Wybór dekoracji do pokoju dziecięcego powinien być przemyślany. Nie od dziś przecież wiadomo, że to, czym na co dzień otaczamy dziecko, wpływa na jego rozwój.