1880
Pierwsza Gwiazdka z noworodkiem
Pierwsze Święta Bożego Narodzenia z nowonarodzonym członkiem rodziny zdają się być nie lada wyzwaniem dla rodziców. U młodych opiekunów pojawia się wiele obaw związanych ze świątecznymi przygotowaniami, a także dietą i samopoczuciem malca, który będzie musiał odnaleźć się w nieznanym mu dotąd otoczeniu. Noworodek potrzebujący spokoju, bliskości i ciągłej uwagi najbliższych w grudniu zmierzy się z zupełnie nowymi odgłosami, zapachami, a być może pozna także dalszych członków rodziny, z którymi nie dane mu było jeszcze obcować. Gwiazdka spędzona z małym dzieckiem z pewnością będzie niezapomniana i jedyna w swoim rodzaju, a z powodu wyjątkowego okresu przygotowań – zupełnie inna niż te, które dorośli mieli okazję do tej pory przeżywać.
Świąteczne przygotowania
Dopiero co wróciliście ze szpitala z noworodkiem w ramionach i już przeraża Was perspektywa wigilijnych przygotowań? Świąteczne porządki da się wykonać w obecności kilkutygodniowego malucha, o ile będzie postępować zgodnie z planem działania. Warto sporządzić listę pomieszczeń i sprzętów, które chcecie wysprzątać przed Świętami Bożego Narodzenia. Nawet jeśli nie uda Wam się zrealizować wszystkich pozycji z notatnika – pobieżny zamysł wykonania domowych obowiązków da Wam poczucie panowania nad sytuacją i nie pozwoli odkładać wszystkiego na ostatnią chwilę. Mycie okien, sprzątanie w szafkach i pozbywanie się niepotrzebnych przedmiotów można wykreślić z harmonogramu z dużym wyprzedzeniem, a na sam koniec pozostawić odkurzanie, mycie podłóg i zmywanie kurzu z mebli. Pamiętajcie, by na czas pracy głośnych urządzeń takich jak odkurzacz, pralka czy zmywarka, Wasza pociecha pozostała w osobnym pomieszczeniu pod czujnym okiem jednego z opiekunów. Nadmierny hałas może zaniepokoić noworodka i przyczynić się do kłopotów z zasypianiem. Podobna zasada dotyczy kulinarnych przygotowań, choć w przypadku ciast, ryb, pierogów, bigosu i barszczu kluczem do sukcesu jest współpraca z pozostałymi członkami rodziny. Przygotowując wspólną wieczerzę podzielcie się obowiązkami – niech każdy z domowników przyniesie na kolację wigilijną swoje popisowe danie, co pozwoli Wam zaoszczędzić czas podczas przedświątecznej gorączki.
Dekorowanie mieszkania
Nie lśniące okna czy upieczone pierniki świadczą o dobrze spędzonych świętach, a zrelaksowana i szczęśliwa rodzina. Nie dajcie się zwariować i pamiętajcie, że sprzątanie i gotowanie nie są najważniejszymi aspektami Świąt Bożego Narodzenia, a gdy na świecie pojawia się nowy domownik – to jemu powinniście poświęcać najwięcej czasu. Dajcie sobie prawo do bycia przede wszystkim rodzicami i jeżeli w połowie grudnia dojdziecie do wniosku, że nie dacie sobie rady z uprzątnięciem mieszkania czy współtworzeniem kolacji wigilijnej – rozważnie skorzystanie z odpłatnej pomocy wykwalifikowanego sprzątacza lub firmy cateringowej, która zapewni Wam nie tylko pyszny posiłek, ale też pozwoli cieszyć się bezcennym czasem spędzonym w gronie najbliższych. Wolne chwile można przeznaczyć na wspólne oglądanie świątecznych baśni, dekorowanie mieszkania czy ubieranie choinki. Noworodek nie będzie mógł Wam w tym pomóc, ale z pewnością z zainteresowaniem będzie przyglądać się kolorowym bombkom, migocącym światłom i rodzicom krzątającym się wokół intrygująco pachnącego drzewka. Jeżeli obawiacie się, że kruche elementy znajdą się w zasięgu rąk dziecka – zastąpcie szklane ozdoby ich plastikowymi odpowiednikami lub udekorujcie choinkę ekologicznymi przedmiotami – drewniane, papierowe, słomkowe zdobienia powracają w tym roku do mody! Zdecydowanie zrezygnujcie ze sztucznego śniegu w sprayu – może on drażnić zmysł powonienia u wrażliwego malca. Naturalne drzewka w mieszkaniu nie powinny zaszkodzić noworodkowi, o ile codziennie będziecie odkurzać spadające igły. Na ratunek zapracowanym rodzicom przychodzą podręczne odkurzacze, działające również w trybie cichym. Nie zapomnijcie o chronieniu choinki przed raczkującym lub stawiającym pierwsze kroki maluchem. Małe iglaki umieśćcie w miejscu dla niego niedostępnym – stole, wysokiej szafce lub biurku, zaś duże drzewa postawcie w pomieszczeniu, które można zamknąć na czas gonitw po podłodze.
Nadejście pierwszej gwiazdki
Psycholodzy zgodnie twierdzą, że na pierwsze spotkanie ze Świętym Mikołajem lepiej jest poczekać kilka lat, aż dziecko oswoi się z widokiem nietypowo wyglądających dorosłych. Zaproszenie do mieszkania obcego mężczyzny w przebraniu może doprowadzić do płaczu lub niepotrzebnego stresem u malca, który nie jest przyzwyczajony do takich sytuacji. Nawet jeżeli pod czerwonym strojem kryje się ukochany tata lub ulubiony wujek – nagła zmiana w bliskim otoczeniu skutkuje rewolucją w uporządkowanym świecie noworodka. Maluchy często boją się tego, co nieznane i niekiedy źle reagują na nadmiar wrażeń. Jeśli zastanawiacie się nad obecnością Świętego Mikołaja podczas wieczoru wigilijnego – poczekajcie, aż pociecha zacznie samodzielnie chodzić. Za kilka lat z pewnością z entuzjazmem powita sympatycznego pana z workiem pełnym prezentów.
Redakcja portalu AchTeDzieciaki.pl
Justyna Mejna
▪ ▪ ▪
2417
16.08.2015
Sen to bardzo ważny element rozwoju dziecka. Podczas snu mózg się regeneruje na poziomie komórkowym(faza NREM) oraz porządkuje i układa zdobyte informacje (faza REM). Sen wpływa zatem na kondycje...
▪ ▪ ▪
507
13.02.2024
W świecie pełnym wyborów, gdy przychodzi czas na zakupy dla naszych najmłodszych, poszukujemy nie tylko praktycznych, ale także estetycznych rozwiązań. Jednym z takich niezastąpionych akcesoriów...
▪ ▪ ▪
2139
03.11.2016
Skompletowanie wyprawki niejednokrotnie jest sporym wyzwaniem dla młodych rodziców. W sieci znaleźć można mnóstwo różnych list pomocnych w jej zebraniu, ale często okazuje się, że zawierają...
▪ ▪ ▪
2382
28.07.2015
Strach nawiedzający dziecko nocą często mylony jest z koszmarami sennymi, występującymi w trakcie fazy REM. W rzeczywistości lęk tuż po zaśnięciu jest dużo bardziej szkodliwy dla zdrowia malucha,...
▪ ▪ ▪
2496
01.08.2015
Czyste mieszkanie to spokojna głowa. Tylko jak tej głowy nie zaśmiecać, skoro po mieszkaniu wala się mnóstwo zabawek. Naukę porządku czas zacząć.
▪ ▪ ▪
2224
27.07.2016
Prawdziwy mężczyzna powinien zbudować dom, zasadzić drzewo i spłodzić syna – mówi stare porzekadło. Nic więc dziwnego, że niepłodność to hasło, które wielu panów napawa panicznym strachem....