2575
Nie biegaj, bo się spocisz…
Dzieci każdego dnia na aktywności fizycznej powinny spędzać co najmniej 60 minut. Jednak odpowiednia ilość czasu poświęconego na ruch to nie wszystko. Zadbać trzeba także o różnorodność formy oraz intensywności wysiłku. W ten sposób zaplanowana aktywność oddziałuje nie tylko na sferę fizyczną, ale umożliwia również rozwój emocjonalny, społeczny i umysłowy.
Nie biegaj, bo się spocisz. Uważaj, bo upadniesz. Nie wchodź tam, bo jesteś na to za mały. Takimi uwagami opiekunowie potrafią skutecznie zniechęcić do aktywności ruchowej. Konsekwencją nadmiernej kontroli rodzicielskiej jest pokolenie dzieci, które unikają pobrudzenia się, z trudem wspinają się na drzewa i nie lubią się zmęczyć. Z drugiej strony wolą samych maluchów, w momencie wyboru pomiędzy aktywną zabawą a komputerem, zbyt często wygrywa ten drugi. Rodzice nie zawsze protestują, bo często ich zdaniem to mniej wymagające rozwiązanie. A to błąd.
– Należy pamiętać, że dla dzieci perspektywa zdrowia i choroby jest odległa i niezrozumiała. Dlatego też rolą rodziców i opiekunów jest kształtowanie zachowań związanych z aktywnością fizyczną. Ich postawa i zaangażowanie w dbałość o aktywny styl życia w dużej mierze wpływa na to, jak dzieci będą postrzegały sport – tłumaczy ekspert Ośrodka Promocji Zdrowia i Sprawności Dziecka, dr. nauk o zdrowiu Marek Jankowski.
Ile aktywności potrzebne jest dziecku?
Światowa organizacja zdrowia zaleca aby dzieci i młodzież w wieku 5-17 lat podejmowały aktywność fizyczną1 w wymiarze:
- 60 minut codziennych ćwiczeń w różnorodnej formie oraz o zróżnicowanej intensywności wysiłku,
- 30 minut 5 razy w tygodniu intensywnych ćwiczeń do zmęczenia,
- 15 minut 3 razy w tygodniu poświęconych na wzmacnianie mięśni i poprawę gibkości.
– Te zalecenia to minimalny czas, który na aktywność fizyczną powinny poświecić wszystkie zdrowe dzieci. Warto również pamiętać, że aktywność fizyczna w ilościach większych zapewni dodatkowe korzyści zdrowotne – dodaje Marek Jankowski z Ośrodka Promocji Zdrowia i Sprawności Dziecka.
Dlaczego ruch jest tak ważny?
Zdecydowanie wszystkie dzieci potrzebują ruchu, jednak w pewnym wieku jest on szczególnie ważny. U przedszkolaków i uczniów pierwszych klas szkoły podstawowej występuje tzw. „głód ruchu”. To wyraz podświadomej chęci zaspokajania potrzeby aktywności, która jest niezwykle istotne dla prawidłowego rozwoju. Przekłada się m.in. na umiejętności współpracy w grupie, integrację oraz radzenie sobie w rozwiązywaniu problemów dnia codziennego, a także oddziałuje na samoocenę dziecka. Choć w teorii wszyscy rodzice wiedzą, że ruch ma zbawienny wpływ na ich pociechy, to w praktyce większość opiekunów nie zdaje sobie sprawy, że oddziałuje on nie tylko na sferę fizyczną dziecka. Zaspokojenie potrzeb aktywności ruchowej tworzy również solidne podstawy i umożliwia, a nawet toruje drogę rozwojowi umysłowemu, społecznemu i emocjonalnemu.
▪ ▪ ▪
2560
31.03.2015
Karmienie piersią jest pięknym przeżyciem, jednak gdy nasz skarb gryzie, piękno zamienia się w ból. Jak poradzić sobie z takim małym wampirkiem?
▪ ▪ ▪
2544
03.09.2015
Wybór pierwszej zabawki dla syna to ważny i wzruszający moment. Co kupić bobasowi? Oczywiście, samochodzik! Byle nie pierwszy lepszy. Nie ulega bowiem wątpliwości, że to, czym bawi się pociecha,...
▪ ▪ ▪
2418
16.08.2015
Sen to bardzo ważny element rozwoju dziecka. Podczas snu mózg się regeneruje na poziomie komórkowym(faza NREM) oraz porządkuje i układa zdobyte informacje (faza REM). Sen wpływa zatem na kondycje...
▪ ▪ ▪
2369
27.10.2015
Wielu z nas, dorosłych, z nostalgią wspomina przynależenie do harcerstwa w okresie dzieciństwa. To było takie dumne zajęcie, nie tylko sposób na spędzanie czasu wolnego. Chodziło o szkołę życia,...
▪ ▪ ▪
2465
25.03.2016
Jesteś mamą i jak każda mama troszczysz się o komfort malucha. To on jest dla Ciebie najważniejszy. Nic dziwnego. Uczucie bezwarunkowej miłości to najpiękniejsze, co mogło spotkać Cię w życiu....
▪ ▪ ▪
2563
24.12.2015
Są takie dzieci, które kąpiele wprost uwielbiają. Są i takie, które na widok wanienki z wodą wybuchają płaczem. Co zrobić, aby niemowlę polubiło pluskanie się w wodzie? Jak przełamać dziecięce...