3686
Nastolatkowie w sieci – zalety i wady wirtualnego świata

Internet opanował rzeczywistość i stał się integralna częścią naszego życia. Bez wychodzenia z domu robimy zakupy, płacimy rachunki, pracujemy. Bez konta na portalach społecznościowych nie jesteśmy na bieżąco, na próżno szukać też osoby, która nie korzysta ze smartfona. Mimo, że czasami ułatwia nam funkcjonowanie, oszczędza nasz czas, internet może stać się zagrożeniem dla nastolatków. Jak kontrolować korzystanie z tego globalnego narzędzia w pełni bezpiecznie?
Z raportu przeprowadzonego przez Naukową i Akademicką Sieć Komputerową (NASK) wynika, że 93,4 % nastolatków korzysta z internetu codziennie, aż 30 % online jest przez całą dobę. Około 90 % badanych używa internetu w celu komunikacji ze znajomymi ze szkoły, bądź innego środowiska. To pokazuje, że młodzi ludzie coraz częściej rezygnują z kontaktów werbalnych w realnym świecie na rzecz wymiany wiadomości, poprzez komunikatory.
Badania zebrały również informacje na temat tego, w jaki sposób nastolatkowie wykorzystują narzędzie, jakim jest internet. Największa grupa codziennie korzysta z serwisów społecznościowych - 78,1 %. Na kolejnych miejscach pojawiły się komunikatory, słuchanie muzyki i oglądanie filmów, poszerzanie wiedzy w ramach hobby czy gry online. Dla ponad ¾ internet stanowi główne źródło informacji, niezbędnych do odrabiania lekcji. I to zazwyczaj zadowala rodziców. Pociechy deklarują, że robią coś z polecenia nauczyciela, więc jesteśmy spokojni. To fakt, szkoły także wykorzystują nowinki techniczne - zamieszczają oceny w dzienniku online, prowadzą fejsbukowe konkursy, czy przesyłają materiały na pośrednictwem maila. To niejednokrotnie potrafi uśpić rodzicielską kontrolę. A internet to nie tylko źródło wiedzy i rozrywki.
Zagrożenia, które czekają tam na bardzo ufnych i ciekawych świata nastolatków, mogą mieć poważne skutki. Najczęstszym zjawiskiem jest przemoc słowna. Popularny „hejt” odbywa się na forach internetowych, na portalach społecznościowych. Język nienawiści związany jest przede wszystkim z rozpowszechnianiem antyspołecznych poglądów, uprzedzeń dotyczących rasy, wyznania, orientacji seksualnej, narodowości. Są osoby, które zajmują się zaognianiem takich sytuacji, w celu wzbudzenia agresji, co często przeradza się w obelgi, czy nawet groźby. Wówczas mamy do czynienia z „flamingiem”. Niebezpieczeństwo dla nastolatków stanowi także cyberprzemoc. Przybiera ona różne formy: nękanie, zastraszanie, podszywanie się pod kogoś innego.
Rozwój internetu, a zwłaszcza portali, na których młodzi ludzie zamieszczają popularne „selfie”, przyczynia się do rozprzestrzeniania się pornograficznych treści. Okres dojrzewania powoduje wzmożone zainteresowanie sprawami seksualnymi, co może zostać wykorzystane w nieodpowiedni sposób. Wszystko za sprawą ogólnie panującej anonimowości w internecie. Każdy może coś dodać, wysłać, skomentować, nie ujawniając swojej tożsamości. Z raportu NASK wynika, że 39 % nastolatków, którzy doświadczyli niebezpiecznych zachowań w sieci, nikogo o tym nie poinformowało.
Rodzicielska kontrola, stała się ograniczona poprzez zmianę narzędzia używanego do korzystania z internetu. Smartfon towarzyszy dzieciom przy jedzeniu, oglądaniu telewizji, w szkole, na przystanku, czasami nawet w toalecie. Mają go przy sobie cały czas, leży pod poduszką lub na stoliczku podłączony do ładowarki, gdy kładą się spać. Zazwyczaj dostęp do niego ograniczony jest hasłem. Oczywiście, nie chcemy ingerować w prywatność młodego człowieka, ale ważne jest dla nas jego bezpieczeństwo. Bezpowrotnie minęły te czasy, kiedy w domu był jeden komputer stacjonarny lub laptop, z którego korzystali wszyscy. Wówczas monitoring przeglądanych treści był chociaż w pewnym stopniu możliwy.
Istotną kwestią dla nastolatków w okresie dojrzewania jest budowanie swojej tożsamości oraz kontakty z rówieśnikami. Internet otwiera im te drogi rozwoju. Na portalach zamieszcza się zdjęcia, określa swoje zainteresowania, preferencje muzyczne. Wirtualny profil obfituje w „złote myśli”, teksty piosenek. To sprawia, że młodzież ma szansę pokazania innym, kim jest, co lubi. Opinie znajomych są najważniejsze, istotna jest liczba „polubień” pod zdjęciem nowych „jordanów”. Dziś lansuje się wszystko, zatracając tym samym tak istotną rolę bezpośredniej komunikacji. To internet jest głównym źródłem informacji na każdy temat, a nie bardziej doświadczeni rodzice, czy starsze rodzeństwo. Uzależnić się jest bardzo łatwo. Nieustanne nagrywanie filmików na Snapchacie, czy oglądanie, co na InstaStory wrzucił ulubiony aktor, czy sportowiec, prowadzą do tego, że młodych ludzi wciąga wirtualny świat, żyją życiem innych – głównie celebrytów. Poprzez utożsamianie się z nimi, zatracają swoją indywidualność. A przecież jest ona tak ważna na wczesnym etapie rozwoju i wchodzenia w dorosłość.
Redakcja AchTeDzieciaki
Natalia Filipiak

▪ ▪ ▪
2562
04.02.2016
Mali poznaniacy będą uczyć się projektowania w 3D i programowania własnoręcznie skonstruowanych robotów! Podczas warsztatów w Concordia Design najmłodsi nauczą się podstaw specjalistycznych ...

▪ ▪ ▪
1298
10.10.2023
Zastanawiasz się nad tym, jak bezpiecznie i szybko nauczyć się jazdy na nartach? Kluczowe może być dla Ciebie i Twoich bliskich skorzystanie z wiedzy doświadczonego instruktora. Dzięki profesjonalnym...

▪ ▪ ▪
2750
18.04.2015
Łatwo jest wpaść w pułapkę stereotypów – że niby dziewczynki trzeba wychowywać łagodnie, a chłopców dość twardo. Albo że dziewczynki bawią się lalkami, a chłopcy samochodami. Ile jest...

▪ ▪ ▪
2418
25.03.2017
Sen dziecka to bardzo ważna sprawa. Powinien być spokojny i bezpieczny. Niemowlęta zaraz po urodzeniu mogą mieć z nim spory problem. Świat, w którym żyjemy jest im zupełnie obcy. Do tej pory spały...

▪ ▪ ▪
2395
15.07.2016
Kiedy z nieba leje się żar, przeziębienie wydaje się odległą perspektywą i majaczy gdzieś hen, na jesienno-zimowym horyzoncie. Niestety infekcja może zaatakować także latem, bo wtedy organizm...

▪ ▪ ▪
2224
06.05.2018
Przyszłe i młode mamy często borykają się z uporczywym bólem pleców. Jest to dolegliwość, która pojawia się już w czasie ciąży i nasila się okresie jej trwania. Ból pleców nie ustępuje...