3206
Matkozaury w miejscach publicznych

Sytuacja matek w Polsce bywa różna. Była już nagonka na te, które wybrały karmienie piersią w miejscach publicznych, teraz przyszedł czas na przewijanie. Skąd biorą się te problemy i kim są matkozaury?
Wszyscy podziwiają maleństwo, jakie ono piękne, a jaki uśmiech po mamusi i nosek po tatusiu. Zachwytom nie ma końca? Kończą się one z chwilą, gdy malec czegoś potrzebuje. Osoby, które nie mają swoich dzieci wielokrotnie nie potrafią zrozumieć jak wygląda sytuacja młodych rodziców. Często są skazani na radzenie sobie w ekstremalnych warunkach, bo przecież dziecko nie może czekać. Niejednokrotnie zdarza się, że pociecha zacznie swój płaczliwy repertuar w niedogodnym momencie. Podziwiamy słodycz dziecka wówczas, gdy jest spokojne, najedzone i najlepiej śpiące. Oczarowanie zbliża się do mety, gdy tylko niemowlę czegoś potrzebuje. Drobne rozczarowanie pojawia się już z chwilą głodu. Powszechnie wiadomo, że niepotrafiące jeszcze mówić noworodki komunikują się poprzez płacz. Nic więc dziwnego, że w ten sam sposób informują rodziców o pustym brzuszku. Co ma zrobić mama, kiedy spaceruje w parku, a pociecha jest głodna?
Okazuje się, że temat karmienia piersią w miejscach publicznych wciąż nie jest jeszcze dostatecznie przegadany. Kobiety nierzadko mają trudne zadanie do wykonania. Czekanie z posiłkiem wzmaga jedynie frustrację i głód malucha. Gdy zaś chodzi o przeciwników, to czasami nachodzi mnie refleksja skąd oni się biorą, czy też mają dzieci. Śmiem twierdzić, iż większość z nich nie wychowuje potomków i nie ma pojęcia, jak twardy orzech do zgryzienia stoi przed młodymi rodzicami. Internetowi hejterzy z pewnością zupełnie inaczej zachowaliby się w prawdziwym życiu. Niestety ta nagonka w sieci z czasem przenosi się także do przestrzeni publicznej. Naprzeciw potrzebom młodych matek wychodzi wiele inicjatyw. Przykładem mogą być kawiarnie, w których znajdziemy informacje o tym, że tutaj bez problemu nakarmisz swoje dziecko. Różne fundacje i kluby mam walczą o prawa matek do właściwego traktowania potrzeb ich dzieci, bo przecież karmienie dziecka nie powinno być tematem tabu. Takie tabu do niczego dobrego nie prowadzi, bo przecież maleńcy obywatele byli, są i zawsze będą. Jedni urosną, ale na ich miejsce przybędą następni, a ich mamy będą musiały zmierzyć się z tymi samymi dylematami. Zupełnie nie rozumiem w czym problem, gdy kobieta usiądzie na ławce, zasłoni pierś pieluszką i nakarmi dziecko. Karmienie piersią to sprawa osobista i nie trzeba się z tym afiszować.

▪ ▪ ▪
2256
13.08.2016
Pierwszy wyjazd z dzieckiem budzi wiele wątpliwości. Niemowlę na wakacjach wymaga większego zaangażowania i wysiłku niż w domu. Jak się przygotować, by urlop odbył się bez stresu?

▪ ▪ ▪
2435
09.09.2015
Szkoła to nie tylko lekcje i prace domowe. To także koledzy i koleżanki, wspólne sprawy, pasje i potrzeby. Dlatego dla młodego ucznia niezwykle ważną sprawą jest kieszonkowe. Jeśli trafi na kartę...

▪ ▪ ▪
2519
02.12.2016
Pieluchy, chusteczki, przekąski, kubeczek, smoczek, ulubiony pluszak - to dla dziecka. Portfel, telefon, klucze, dokumenty, kosmetyczka - to dla ciebie. Podstawowe rzeczy, które trzeba zabrać ze sobą...

▪ ▪ ▪
2742
28.04.2015
Przemoc w grach komputerowych obecna jest od samego początku. Najpierw było to niewinne zestrzeliwanie statków obcych, obecnie brutalne morderstwa. Dobierając gry, w które może grać twoje dziecko...

▪ ▪ ▪
2109
10.04.2017
Wiosna to najlepszy moment na zmiany. Dłuższe dni i słońce doskonale motywują do podjęcia nowych wyzwań. Aby jednak trening przyniósł właściwe efekty należy stopniować trudność wykonywanych...

▪ ▪ ▪
1931
09.08.2017
Beztroska, spokój, krótko mówiąc pełen relaks – tak powinny wyglądać wakacje. Niestety zdarza się, że wypoczynek coś nam zakłóca. Co robić, gdy przydarzy nam się oparzenie słoneczne? Jak...