4301
Co czeka kobietę po porodzie – o połogu

Po trudach ciąży i porodu kobieta powinna solidnie odpocząć. Niestety jest to dość trudne przy noworodku, który potrzebuje opieki całodobowej. Dodatkowo na zmęczenie i niewyspanie nakłada się dokuczliwy czas połogu.
Połóg trwa długo – około sześciu tygodni. Tyle czasu potrzebuje ciało młodej mamy, aby powrócić do stanu sprzed ciąży. To czas trudnych emocji kierowanych przez hormony i dolegliwości bólowe. Wszyscy wokół zachwycają się noworodkiem, poświęcają mu wiele uwagi, więc kobieta może poczuć się zepchnięta na dalszy tor. Młoda mama w wyniku zadziałania kilku czynników (dziewięciu miesięcy ciąży, narodzin dziecka, wyglądu ciała dalekiego od sylwetki sprzed ciąży, huśtawek nastrojów, braku zrozumienia i wsparcia bliskich) jest bardzo narażona na odczuwanie zjawiska „baby blues”, a nawet depresji poporodowej. O ile baby blues cechuje zmienność nastrojów w związku z wahaniami hormonów, o tyle depresja może utrzymywać się bardzo długo, a nieleczona pogłębiać się.
Wiele mam jest zaskoczonych tym, co dzieje się w ich organizmach po urodzeniu dziecka. Myślimy raczej o opiece nad noworodkiem, czy sobie poradzimy, itd., a tymczasem w ciałach kobiet zachodzi naprawdę mnóstwo zmian: bolesne piersi produkujące mleko, obkurczająca się macica, ból przy wstawaniu, chodzeniu, siadaniu (w wyniku obolałego krocza lub rany po cięciu cesarskim). Młode mamy nie są też przygotowane na inne zmiany. Która z nas słyszała na przykład o hemoroidach, które mogą zacząć dokuczać po porodzie, mimo że wcześniej nie miałyśmy z nimi do czynienia? Najwięcej wiedzy czerpiemy tak naprawdę z doświadczeń innych mam. Ich przeżycia to skarbnica wiedzy. Dzięki nim dowiemy się, że już do szpitala warto jest wziąć ze sobą specjalny krążek do siadania. Jeżeli na skutek nacięcia krocza w czasie porodu naturalnego będziemy miały spore trudności podczas siadania, nawet nadmuchane dziecięce koło do pływania stanie się naszym przyjacielem. Zszyte krocze osuszajmy ciepłym powietrzem suszarki do włosów, a na wypadek wspomnianych już hemoroidów zaopatrzmy się w specjalną maść. W trakcie nawału mlecznego, który dotyka wiele kobiet karmiących piersią, ulgę przyniosą schłodzone, rozgniecione liście kapusty. Natomiast gdy maleństwo pokaleczy boleśnie brodawki, dobrze jest je często „wietrzyć” i smarować własnym mlekiem. Połóg jest trudnym okresem, ale przejściowym, a przy wsparciu bliskich i garści porad doświadczonych mam staje się łatwiejszy do zniesienia. Mama powinna też korzystać z pomocy położnej środowiskowej.
pedagog Anna Chmielewska
autorka wielu artykułów o tematyce parentingowej
prywatnie mama dwójki dzieci.
Poród bez nacięcia krocza
▪ ▪ ▪
3368
12.06.2014
Poród jest najwspanialszym momentem ciąży. Za kilka godzin zobaczysz swoje maleństwo, przytulisz je i już będziecie razem. Każda Kobieta ma inaczej zbudowane krocze, ale mimo wszystko coraz częściej...
Terapie wspomagające rozwój dziecka
▪ ▪ ▪
3689
09.10.2014
Rozwój dziecka może być wspomagany przez różnego rodzaju terapie, między innymi arteterapię, socjoterapię, dogoterapię czy hipoterapię. Mają one na celu korekcję (korygowanie, poprawianie)...
Plecak czy tornister dla pierwszoklasisty?
▪ ▪ ▪
2562
10.09.2016
Posyłając dziecko do szkoły, należy skompletować mu odpowiednią wyprawkę. Jedną z najważniejszych kwestii jest wybór plecaka lub tornistra, w którym nasz pierwszak będzie nosił książki i...
Jak zorganizować urodziny, które zachwycą każde dziecko? Poradnik dla rodziców
▪ ▪ ▪
3520
13.11.2017
Przygotowanie kinderbalu wymaga od rodziców nie tylko czasu, pieniędzy, ale także kreatywności. Bez względu na to, czy wynajmiemy salę, czy zorganizujemy bal w domu trzeba pamiętać o kilku szczegółach,...
Dzisiaj dzieci dorastają szybciej
▪ ▪ ▪
5146
30.06.2016
Rodzice przyznają, że w dzisiejszych czasach dzieci są o wiele dojrzalsze niż kiedyś. Zachowują się inaczej niż oni, gdy byli w tym samym wieku – mają inne zainteresowania, potrzeby, a nawet...
Moja mama SUPERMENKA!
▪ ▪ ▪
2772
14.06.2016
Zapewne niejedna z mam zgodzi się z twierdzeniem, że macierzyństwo bardzo często przypomina „szkołę przetrwania”. Zmęczona, niewyspana, wyczerpana…rzadko kiedy przypominasz uśmiechniętą...