3305
Fobia szkolna

Fobia szkolna jest zaburzeniem lękowym, rodzajem nerwicy sytuacyjnej. Nerwica ma podłoże psychiczne i absolutnie nie wynika z lenistwa dziecka czy z nieuzasadnionej niechęci do chodzenia do szkoły. Jak więc my, rodzice, mamy rozpoznać czy nasze dziecko zwyczajnie nie ma ochoty pójść na lekcje, a kiedy mówimy już o poważnym zaburzeniu?
Nie myślimy tu o pojedynczych wymówkach typu „paluszek i główka”. Chodzi przede wszystkim o stan utrzymujący się od pewnego czasu. Lęk, silny niepokój, odmowa pójścia na lekcje oraz autentyczne symptomy fizjologiczne pojawiają się w ścisłym związku ze szkołą. Dziecko najlepsze samopoczucie ma w piątek po południu oraz w dni wolne od nauki szkolne, a dolegliwości zaczynają pojawiać się już w niedzielny wieczór.
Nie należy mylić fobii ze „zwykłymi” obawami przed pójściem do szkoły. Uczniowie bardzo często odczuwają napięcie czy nawet strach (zwłaszcza, gdy idą do szkoły pierwszy raz lub wracają po długiej nieobecności). Uczucia te są jednak „oswajalne”, a sytuacja po niedługim czasie stabilizuje się. U niektórych dzieci emocje nie zostają ustabilizowane. Przedłużający się stres może doprowadzić do rozwoju fobii. Nie jest więc tak, że ktoś ma fobię, a inny jej nie ma. Jest to zaburzenie rozwijające się, często powoli i podstępnie. Wbrew pozorom dotyka uczniów z dużym ilorazem inteligencji, skrupulatnych, mających dobre stopnie, ale silnie obawiających się na przykład ich pogorszenia. Uczniowi ci boją się porażki i kompromitacji. W przypadku fobii lęk jest permanentny, utrzymujący się. Nie pomagają tłumaczenia, prośby ani groźby. Stres potęgują symptomy fizjologiczne: ból głowy, bóle brzucha, wymioty, biegunki, przyspieszone bicie serca, blednięcie, omdlenia, zaburzenia mowy, nadpotliwość, uporczywy szloch. Zaniepokojeni rodzice nieraz pozwalają dzieciom na pozostanie w domu, wtedy w „cudowny” sposób objawy ustępują. Wielu rodziców, zwyczajnie zmęczonych taką sytuacją, nie wiedząc, że mają do czynienia z fobią, zmuszają dzieci do pójścia do szkoły. Nie jest to żadne rozwiązanie. Zmuszanie może nawet pogłębić i zaostrzyć stany lękowe!
Fobia szkolna jest poważnym zaburzeniem i rodzice nie są w stanie pomóc własnemu dziecku. Konieczna jest wizyta i pomoc specjalisty! Rodzice, zwykle z powodu współtowarzyszących fobii objawów somatycznych, zasięgają najczęściej porady lekarza pediatry. Najlepiej jest jednak skonsultować się z lekarzem psychiatrą. Podejmowana jest zwykle psychoterapia, nierzadko wzmacniana farmakologicznie.
pedagog Anna Chmielewska
autorka wielu artykułów o tematyce parentingowej
prywatnie mama dwójki dzieci.
Zdrowe dziecko to szczęśliwe dziecko. Zimą zadbaj o odporność smyka!
▪ ▪ ▪
2261
08.01.2017
Każda z mam pragnie, aby jej dziecko było radosne i uśmiechnięte. A szczęśliwy malec, to zdrowy malec tryskający energią. Zwłaszcza zima jest okresem, w którym łatwo o osłabienie odporności...
Ciepły śpiworek dla niemowląt na chłodne dni
▪ ▪ ▪
2350
14.12.2016
Jesień i zima nie oznacza kresu podróży i spacerów z maluszkiem. I tu pojawia się problem każdego rodzica - zapinanie i rozpinanie, ściąganie i ubieranie, przykrywanie i odkrywanie, i sprawdzanie,...
Cykl EDUKACJA: Kompendium wiedzy rodzica
▪ ▪ ▪
2533
20.09.2015
Twoje dziecko niedługo wybiera się do pierwszej klasy szkoły podstawowej lub już do niej trafiło? Jest całe mnóstwo kwestii, których musisz być świadom jako rodzic. Pogrupowaliśmy ważne zagadnienia,...
Strach przed ginekologiem? Naturalnie!
▪ ▪ ▪
3352
20.10.2014
Trudno ukrywać, że wizyta u ginekologa do najprzyjemniejszych nie należy. Mimo, że każda kolejna jest łatwiejsza od tej pierwszej, skrępowanie przed badaniem budzi się przy każdorazowym otwarciu...
Sprytne akcesoria Skip Hop dla każdej mamy
▪ ▪ ▪
2605
06.04.2016
Bycie mamą to nie lada wyzwanie. Jak mu sprostać? Poznaj akcesoria, które skutecznie ułatwią sprawowanie opieki nad ukochanym maluchem.
Po co wykonywać badania USG
▪ ▪ ▪
2883
31.07.2014
Jesteś w drugim trymestrze ciąży? Przypilnuj aby lekarz wykonał badania USG. Badania te są bardzo ważne, dostarczają odpowiednich informacji dla lekarza o Twoim maleństwie.