Zgłoś pomysł lub błąd
FB
zaloguj się
utwórz konto

2930

Dodano: 16.12.2015

Nikt mnie nie lubi – pomagamy dziecku wzbudzić sympatię innych

Nikt mnie nie lubi – pomagamy dziecku wzbudzić sympatię innych

Dojrzewanie jest czasem bardzo trudnym emocjonalnie. Nastolatek chciałby znaleźć akceptację grupy, jej uznanie, więc tym bardziej może czuć się odosobniony. Często młodym ludziom jedynie wydaje się, ze inni ich nie lubią. Czasami jednak problem jest poważny i dojrzewającemu dziecku trzeba pomóc.

Każdy z nas potrzebuje akceptacji grupy. Wynika to z potrzeby przynależności, a nastolatek odczuwa ją bardzo silnie. Co prawda, niektórzy są indywidualistami i podkreślają, że nie potrzebują niczyjej aprobaty. Pośrednio może wiązać się z tym obawa przed nieakceptacją i odrzuceniem. Niektóre dzieci wręcz łakną przyjaciół. Taka postawa wiąże się z ryzykiem porażki. Rówieśnicy odczuwają wszelki fałsz, nadmierne próby przypodobania się czy udawanie kogoś, kim się nie jest. Ważna rolę pełnią w tym przypadku dorośli. Nastolatek musi mieć przy sobie silnie wspierającą i akceptującą rodzinę. Powinien też wynieść z domu silne poczucie własnej wartości.

Zachęcajmy dojrzewające dziecko, żeby zachowywało się naturalnie. Udawanie bardzo męczy. Uśmiech i życzliwa postawa naprawdę działają cuda i zachęcają innych do kontaktu. Wypracujmy z nastolatkiem przekonanie, że nawiązywanie porozumienia z kolegami i koleżankami wymaga pewnego luzu. Co będzie, to będzie, przecież w końcu gdzieś znajdzie się bratnią duszę. Gdy bardzo czegoś chcemy, często osiągamy odwrotny skutek. Napięcie i podenerwowanie nie sprzyja swobodnej rozmowie. Głos wydaje się być nienaturalny, dziwnie piskliwy lub łamiący się. Uśmiech sprawia wrażenie sztucznego, my sami jesteśmy spostrzegani jako nieautentyczni, a w efekcie całe zabieganie o sympatię innych staje się bardzo męczące. Czasami trzeba po prostu odpuścić, dać sobie spokój z relacjami niedostępnymi w danej chwili. I w tym trzeba nastolatkowi pomóc.

Ważne jest więc dążenie do wypracowania przekonania, że inni mają prawo do nielubienia nas. Nic na siłę. Gdy nastolatek jest wycofany, nieśmiały, zamknięty w sobie, nie musi wkraczać do najbardziej przebojowej grupy. Na pewno znajdzie się rówieśnik równie nieśmiały. Zachęcajmy dziecko do szukania prawdziwych, często jednostkowych przyjaźni. Takie procentują nawet na całe życie. Postarajmy się, będąc rodzicami, spojrzeć bardziej obiektywnie na nasze dojrzewające dziecko. Może jakaś jego cecha wydaje się być dla innych irytująca (np. jest trochę przemądrzałe) lub jakaś właściwość uniemożliwia swobodne funkcjonowanie (np. bardzo odstające uszy, trądzik, ). Jeśli mamy tylko możliwość, warto jest podjąć działania naprawcze.

pedagog Anna Chmielewska
autorka wielu artykułów o tematyce parentingowej
prywatnie mama dwójki dzieci.

Zobacz także:
Jaka mama, takie dziecko! Jaka mama, takie dziecko!

▪ ▪ ▪

2354

30.05.2016

Podobieństwo między mamą, a dzieckiem to prawdziwy powód do dumy. Macie identyczny uśmiech, dołeczki w policzkach i błysk w oku? To dzięki tym drobiazgom nawet z daleka widać, że jesteście ulepieni...

Joga dla najmłodszych Joga dla najmłodszych

▪ ▪ ▪

3035

18.03.2015

Obecność zajęć z jogi w ofercie dydaktycznej polskich szkół przestaje zaskakiwać, a coraz częściej budzi zainteresowanie wśród rodziców chcących przekonać swoje dzieci do nowych form aktywności....

Siedem pytań, które musisz sobie zadać przed porodem Siedem pytań, które musisz sobie zadać przed porodem

▪ ▪ ▪

2175

21.12.2017

Mogłoby się wydawać, że dziewięć miesięcy ciąży to sporo czasu. Tymczasem większości przyszłych mam kolejne trymestry mijają w mgnieniu oka i szybko nadchodzi moment, by pomyśleć o zbliżającym...

Walentynkowy patent dla dwojga - Muffiny z malinami i białą czekoladą Walentynkowy patent dla dwojga - Muffiny z malinami i białą czekoladą

▪ ▪ ▪

2419

09.02.2016

Jeśli zapomnieliście zarezerwować stolik w eleganckiej restauracji, nie macie ochoty na seans w zatłoczonym kinie – spędźcie ten dzień spontanicznie i miło w domowym zaciszu. Nie ma większej...

Lubię chodzić do przedszkola, czyli o dziecięcej adaptacji Lubię chodzić do przedszkola, czyli o dziecięcej adaptacji

▪ ▪ ▪

3235

21.12.2015

Nie każdy maluch lubi chodzić do przedszkola – za odmową i buntem często stoją problemy z adaptacją przedszkolną. Rodzice, którzy często słyszą od swojej pociechy, że nie chce jej się nawet...

Warzywa i owoce – skarbnica witaminy C Warzywa i owoce – skarbnica witaminy C

▪ ▪ ▪

2282

23.03.2017

Świeże owoce i warzywa odgrywają istotną rolę w zapewnieniu maluszkom odpowiedniej podaży ważnej dla odporności witaminy C. W okresie, gdy dostęp do nich jest utrudniony, warto sięgać po stworzone...

Akceptuję, nie pokazuj więcej

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.