2942
Nikt mnie nie lubi – pomagamy dziecku wzbudzić sympatię innych

Dojrzewanie jest czasem bardzo trudnym emocjonalnie. Nastolatek chciałby znaleźć akceptację grupy, jej uznanie, więc tym bardziej może czuć się odosobniony. Często młodym ludziom jedynie wydaje się, ze inni ich nie lubią. Czasami jednak problem jest poważny i dojrzewającemu dziecku trzeba pomóc.
Każdy z nas potrzebuje akceptacji grupy. Wynika to z potrzeby przynależności, a nastolatek odczuwa ją bardzo silnie. Co prawda, niektórzy są indywidualistami i podkreślają, że nie potrzebują niczyjej aprobaty. Pośrednio może wiązać się z tym obawa przed nieakceptacją i odrzuceniem. Niektóre dzieci wręcz łakną przyjaciół. Taka postawa wiąże się z ryzykiem porażki. Rówieśnicy odczuwają wszelki fałsz, nadmierne próby przypodobania się czy udawanie kogoś, kim się nie jest. Ważna rolę pełnią w tym przypadku dorośli. Nastolatek musi mieć przy sobie silnie wspierającą i akceptującą rodzinę. Powinien też wynieść z domu silne poczucie własnej wartości.
Zachęcajmy dojrzewające dziecko, żeby zachowywało się naturalnie. Udawanie bardzo męczy. Uśmiech i życzliwa postawa naprawdę działają cuda i zachęcają innych do kontaktu. Wypracujmy z nastolatkiem przekonanie, że nawiązywanie porozumienia z kolegami i koleżankami wymaga pewnego luzu. Co będzie, to będzie, przecież w końcu gdzieś znajdzie się bratnią duszę. Gdy bardzo czegoś chcemy, często osiągamy odwrotny skutek. Napięcie i podenerwowanie nie sprzyja swobodnej rozmowie. Głos wydaje się być nienaturalny, dziwnie piskliwy lub łamiący się. Uśmiech sprawia wrażenie sztucznego, my sami jesteśmy spostrzegani jako nieautentyczni, a w efekcie całe zabieganie o sympatię innych staje się bardzo męczące. Czasami trzeba po prostu odpuścić, dać sobie spokój z relacjami niedostępnymi w danej chwili. I w tym trzeba nastolatkowi pomóc.
Ważne jest więc dążenie do wypracowania przekonania, że inni mają prawo do nielubienia nas. Nic na siłę. Gdy nastolatek jest wycofany, nieśmiały, zamknięty w sobie, nie musi wkraczać do najbardziej przebojowej grupy. Na pewno znajdzie się rówieśnik równie nieśmiały. Zachęcajmy dziecko do szukania prawdziwych, często jednostkowych przyjaźni. Takie procentują nawet na całe życie. Postarajmy się, będąc rodzicami, spojrzeć bardziej obiektywnie na nasze dojrzewające dziecko. Może jakaś jego cecha wydaje się być dla innych irytująca (np. jest trochę przemądrzałe) lub jakaś właściwość uniemożliwia swobodne funkcjonowanie (np. bardzo odstające uszy, trądzik, ). Jeśli mamy tylko możliwość, warto jest podjąć działania naprawcze.
pedagog Anna Chmielewska
autorka wielu artykułów o tematyce parentingowej
prywatnie mama dwójki dzieci.
Niewidzialny przyjaciel - gdy dziecko przyjaźni się z kimś, kto nie istnieje
▪ ▪ ▪
4075
07.07.2014
Wyobraźnia dzieci trzy-, czteroletnich jest już naprawdę bogata. To wtedy najczęściej w małych główkach pojawia się ktoś, kogo my, dorośli, nigdy nie zobaczymy. Niewidzialny przyjaciel. Dla...
Mutyzm – Moje dziecko nie mówi, co się dzieje?
▪ ▪ ▪
3308
04.08.2015
Smoczek jest ważny dla dziecka. Daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, uspokaja i zaspokaja odruch ssania z którym rodzi się maluch. Jednak zbyt długie stosowania smoczka ma również negatywne skutki....
Malowanka na płótnie Artello - niezwykła, nowoczesna zabawka
▪ ▪ ▪
3763
22.06.2015
Jeśli zależy Ci na wszechstronnym rozwoju Twojego dziecka i chcesz, by jego wychowanie szło w parze z duchem czasu, a jednocześnie pragniesz zachować pewne tradycyjne elementy dzieciństwa to… trafiłeś...
Nauka jazdy na nartach w ośrodku narciarskim Szwajcaria Bałtowska
▪ ▪ ▪
1548
10.10.2023
Zastanawiasz się nad tym, jak bezpiecznie i szybko nauczyć się jazdy na nartach? Kluczowe może być dla Ciebie i Twoich bliskich skorzystanie z wiedzy doświadczonego instruktora. Dzięki profesjonalnym...
Polskę ogarnęła kulinarna rewolucja. Podpowiadamy, jak do niej dołączyć
▪ ▪ ▪
2710
27.08.2017
Polacy coraz chętniej eksperymentują w kuchni, są otwarci na nowe smaki oraz lubią zaskakiwać znajomych i bliskich oryginalnymi potrawami. Osobom, których jeszcze nie ogarnęła kulinarna rewolucja...
Szczęśliwe dziecko, czyli jakie?
▪ ▪ ▪
3474
13.04.2015
Rodzice chcą, żeby ich dzieci były szczęśliwe. To oczywiste. Jednak różnie pojmujemy na szczęście, patrząc na nie z własnej perspektywy. W efekcie często okazuje się, że to, co robimy, niekoniecznie...