Zgłoś pomysł lub błąd
FB
zaloguj się
utwórz konto

4409

Dodano: 27.06.2015

Jak dziecko widzi reklamę? c.d.

Jak dziecko widzi reklamę?

Dziecko postrzega świat inaczej od osoby dorosłej. Zapewne zauważyliście że dzieci, szczególnie te najmłodsze bardzo lubią reklamy, u maluchów właśnie one przyciągają uwagę bardziej od docelowe programu. Dlatego tak się dzieje i jaki wpływ na dzieci maja reklamy?

Reklamodawcy natomiast doskonale zdają sobie sprawę z tego że dziecko jest idealnym konsumentem. Konsumentem, którego należy sobie wychować. Wiele produktów nie przeznaczonych obecnie dla dzieci wykorzystuje mechanizmy marketingowe również trafiające do najmłodszej grupy odbiorców. Dlaczego? Jest to kwestia dwóch ważnych aspektów. Po pierwsze opinia dziecka jest ważna w rodzinie, często ma ogromny wpływ na decyzje zakupowe rodziców, również w segmentach niedotyczących bezpośrednio jego. Po drugie ono dorośnie, i wówczas będzie samodzielnym konsumentem. Jeżeli zostanie odpowiednio „zaprogramowane” będzie sięgało po konkretne marki i produkty. Dzieci są więc inwestycją długoterminową dla firm. Każda z nich w pewnie sposób walczy o uwagę i zakodowanie swojej nazwy i pozytywnych skojarzeń z nią związanych. Zapewne zauważyliście, że często na imprezach sportowych, festynach, rynkach miast i innych miejscach, gdzie można spotkać rodziny przechadzają się maskotki marek wręczające baloniki, przytulające dzieci itp. Miły gest dla dzieci? Raczej odpowiednia strategia przyciągająca przyszłych konsumentów i budująca w nich pozytywny obraz marki.

Wróćmy jednak do samej reklamy telewizyjnej. Dzieciństwo to okres w którym czerpiemy wiedze i naukę z wysokiego co nas otacza. Reklamy też są tym elementem. Te skierowane do ludzi dorosłych czasem mają przeslania niepoprawnie odszyfrowywane przez dziecko. Dlatego dzieci mogą wyciągnąć z nich nieodpowiednie wnioski i złą naukę. Kilka dni temu Komisja Etyki Reklamy uznała dwie reklamy marki PLUSH za naruszające Kodeks Etyki Reklamy. Marka PLUSH w swoich reklamach wykorzystuje pluszowego misia (będącego uosobieniem marki) zachowującego się nieodpowiednio i zdecydowanie dającego zły przykład. Firma podkreśla że ich produkt i reklamy nie są skierowane do dzieci. Pytanie jednak, jakie ma to znaczenie skoro są emitowane w czasie, gdy dziecko ma dostęp do telewizji. Przecież nie jest ono „przykute” do programów profilowanych dla dzieci. Oglądając jakiekolwiek inne programy natyka się na nieodpowiednie reklamy.

Zobacz także:
Bolesne ząbkowanie Bolesne ząbkowanie

▪ ▪ ▪

2848

02.06.2016

Zarwane noce i brak apetytu, obrzęk dziąseł i nadmierne ślinienie się, rozdrażnienie i płacz – ząbkowanie to bez wątpienia jeden z trudniejszych etapów w rozwoju niemowlaka. Chociaż u niektórych...

Bez placu zabaw – czyli jak kreatywnie spędzić czas z dzieckiem w parku Bez placu zabaw – czyli jak kreatywnie spędzić czas z dzieckiem w parku

▪ ▪ ▪

2422

24.11.2016

Dla wielu rodzin z dziećmi, głównym wyznacznikiem podczas kupowania nowego mieszkania jest bliskość placu zabaw, aby ich pociechy miały możliwość w każde chwili wyjść i się pobawić. Obecnie...

Kilka słów o basenach ogrodowych Kilka słów o basenach ogrodowych

▪ ▪ ▪

4687

21.09.2016

Posiadanie własnego basenu ogrodowego to marzenie nie tylko dzieci, ale też zmęczonych upałami dorosłych. Duży basen w ogrodzie może być atrakcją w trakcie przyjęć urządzanych w ogrodzie, jak...

Wady zgryzu Wady zgryzu

▪ ▪ ▪

4209

31.08.2015

Próchnica, krzywe zęby, problemy z higieną jamy ustnej to tylko niektóre problemy, które są zmorą rodziców. Maluchy nie chcą myć zębów, a ssanie kciuka staje się uciążliwe. To dobry czas...

Niebezpieczne słonce Niebezpieczne słonce

▪ ▪ ▪

3561

12.06.2015

Słoneczne dni napawają optymizmem, chętnie wystawiamy twarze ku słońcu. Takie dni idealne są też na dziecięce zabawy. Niestety słonce może być też bardzo niebezpieczne. Szczególnie dla niemowląt.

Uczymy dziecko korzystania z nocnika Uczymy dziecko korzystania z nocnika

▪ ▪ ▪

2861

14.04.2015

Gdy w domu zagości nocnik, wszyscy domownicy mają powód do radości. Dziecko – bo jest już takie duże, rodzice – bo maluch staje się coraz mądrzejszy. Dochodzi jeszcze jeden, chyba największy...

Akceptuję, nie pokazuj więcej

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.