2528
ABC dokarmiania malucha z butelki

Prawdopodobnie największym marzeniem świeżo upieczonych rodziców - po wyjściu ze szpitala – jest by dziecko rozwijało się zdrowo. Tymczasem jednym z pierwszych problemów zdrowotnych malucha mogą być problemy z przybieraniem na wadze. I chociaż to normalne, że tuż po urodzeniu masa ciała dziecka trochę spada, tak postępujący spadek wagi powinien być sygnałem ostrzegawczym. Takim, którym powinien zająć się lekarz.
Ile dziecko powinno przybierać na wadze?
Ogólnie, zalecenia specjalistów wskazują, że dziecko do trzeciego miesiąca życia powinno przybierać na wadze średnio 120-210 gramów tygodniowo. Do szóstego miesiąca waga urodzeniowa malucha powinna być już dwa razy większa. W kolejnych miesiącach przyrosty wagi będą już mniejsze, bo około 93 gramów na tydzień, a około pierwszej imprezy urodzinowej będzie to już tylko 75 gramów na tydzień, a około drugich urodzin – nawet 50 gramów na tydzień.
Warto jednak pamiętać, że to dosyć ogólne wskazania. Szczegółowych rekomendacji może udzielić tylko lekarz, po badaniu dziecka. Ten weźmie pod uwagę płeć dziecka i siatki centylowe wzrostu i masy ciała.
Dokarmianie
Także wyłącznie specjalista może zalecić, co robić gdy dziecko nie przybiera na wadze. Powodów takiego stanu może być wiele – a pediatra przyjrzy się nie tylko kondycji dziecka, ale także sprawdzi czy samo kamienie piersią przebiega prawidłowo
Pediatra może także zalecić dokarmianie malucha, czyli poza karmieniem piersią podawanie dziecku mleka odciągniętego od piersi lub mleka modyfikowanego. Może się bowiem okazać, że mleka w piersiach jest zbyt mało, by dziecko mogło się w pełni najeść. Po kilku próbach bezskutecznego ssania po prostu się poddaje.
Są trzy rekomendowane przez specjalistów sposoby dokarmiania noworodków i niemowląt.
- Łyżeczką – najlepiej małą, płaską i plastikową. Ten sposób polega na przelewani pokarmu z łyżeczki do ust dziecka. Trzeba to robić wolno, by maluch się nie zakrztusił. Ten sposób nie rozwiązuje także problemów z nieprawidłowym ssaniem. Jeśli więc rodzicom zależy, by dziecko jadło jeszcze z piersi, powinni wybrać inny sposób.
- Pipetą – karmienie odbywa się podobnie jak łyżeczką. To bezpieczny sposób nawet dla niewprawionych rodziców. W przeciwieństwie do strzykawki nie wymaga bowiem wyczucia ani wprawy, nie ma obaw że dziecko zachłyśnie się przez zbyt duży nacisk na tłok. Jednakże ten sposób także jest dedykowany dzieciom, które niekoniecznie mają być karmione piersią w kolejnych miesiącach.
- Butelka do karmienia – tu losy przyszłych posiłków z piersi zależą głównie od rodzaju smoczka. Ten nie powinien zaburzać naturalnego rytmu ssania, powinien kurczyć i uginać się w buzi dziecka jak brodawka. Specjaliści rekomendują, by wybrać butelkę do karmienia ze smoczkiem dynamicznym o miękkiej końcówce i twardej podstawie. Dobrze jest także rozważyć zakup butelki antykolkowej.
lovi.pl

▪ ▪ ▪
2165
30.09.2016
Restauracje to miejsca publiczne, do których coraz częściej chętnie przychodzą całe rodziny. Niestety, czasami okazuje się, że jest to spora dawka stresu, zarówno dla rodziców, jak i ich pociech....

▪ ▪ ▪
3015
10.10.2014
Dla ucznia z ADHD uczestniczenie w lekcjach jest bardzo dużym wyzwaniem. Nauczyciel wymaga zachowania ciszy, spokoju, uważnego słuchania poleceń. Dla nadruchliwego ucznia już samo siedzenie w bezruchu...

▪ ▪ ▪
2042
04.10.2016
O spokojnym śnie niemowlęcia zwykło się mówić z perspektywy rodziców. Tymczasem nieprzerwany sen dziecka to nie tylko przespana noc mamy i taty, ale przede wszystkim gwarancja prawidłowego rozwoju...

▪ ▪ ▪
2408
30.07.2015
Chrzanowska Manufaktura Wędlin wprowadziła na rynek apetyczną nowość przygotowaną z myślą o najmłodszych: Parówki KIDS z Chrzanowa z 92% zawartością mięsa. Nowe parówki dostępne są w poręcznych...

▪ ▪ ▪
2198
15.05.2017
Na rynku wybór smoczków jest ogromny, dlatego przed pierwszym zakupem, rodzic może czuć się bardzo zagubiony. Smoczki różnią się kształtem, rozmiarem, kolorem i materiałem z jakiego są wykonane....

▪ ▪ ▪
1824
23.11.2016
Bakterie pneumokokowe, niewidoczne gołym okiem, kolonizujące bezobjawowo jamę nosowo-gardłową, są mniej zauważalne niż kleszcze roznoszące wirusa zapalenia mózgu lub boreliozę, albo rotawirusy...