3177
Egoista w piaskownicy c.d.

Czy Twój Maluch chętnie dzieli się zabawkami z innymi dziećmi? Jeżeli ma z tym problem, to nie zmuszaj go, a pokaż że można zawsze się z kolegą czy koleżanką wymienić.
Przeanalizujmy na spokojnie.
Po pierwsze – takie sytuacje są w zupełności normalne. Żadne dziecko nie rodzi się z umiejętnościami dzielenia się, tylko się ich uczy. Często jednak opornie i bardzo długo. Dopiero dwulatek zaczyna rozumieć, że jedna rzecz jest jego własnością, a inna – nie. Jednak zwykle na początku chce, by wszystko należało do niego. O tym, że opłaca się dzielić i wymieniać z innymi, bo wtedy jest fajniejsza zabawa, jeszcze nie wie. Jeśli nie przekażemy mu tej wiedzy, może (ze szkodą dla siebie i innych) nigdy jej nie posiąść.
Bardzo ważne jest także wsparcie rodzica. Umiejętność dzielenia się z innymi kształtuje się powoli, wraz z rozumieniem uczuć innych i swoich, czyli do około 6 roku życia. Nie musimy się zatem obawiać, że dwulatek jest egoistą. Dopiero trzylatek zaczyna sam z siebie dzielić się z innymi dziećmi i to nie dlatego, że jest taki wyrozumiały, ale że widzi w tym korzyść (można lepiej się bawić, wymienić swoją zabawkę na fajniejszą lub większą, albo po prostu na taką której nie mam). Dlatego zaakceptujmy to, że przez kilka lat będą powtarzać się takie sytuacje: dziecko się cieszy, że przyjdą do niego koledzy, ale kiedy już się pojawią i sięgają po jego zabawki, wpada w złość. Albo: maluch sięga po cudze zabawki, ale nie pożycza swoich lub częstuje cukierkami, ale wydziela je pojedynczo z ręki i z wyraźną niechęcią.
Często nie jesteśmy zadowoleni i równocześnie wstydzimy się za dziecko, boimy się oceny innych rodziców, oskarżeń, że źle wychowaliśmy malucha. Tymczasem to naturalny etap rozwoju dziecka i do tego bardzo ważny. Bo zastanówmy się – czy sami lubimy pożyczać przypadkowo spotkanej osobie ulubioną bransoletkę lub naszyjnik? Albo bez namysłu udostępniamy swój telefon? Dwulatek zaczyna się uczyć, że coś jego własnością i może o tym decydować. Dlatego nie chce się dzielić ukochanym autem, misiem czy foremkami. Jeśli będziemy go do tego zmuszać, to zacznie się wycofywać albo biernie przyglądać się jak silniejsze (lub bardziej zdesperowane) dzieci zabierają mu zabawki. A skoro zabierają, a jego własna mama jeszcze staje po ich stronie, to może on nie zasługuje na te rzeczy? Może jest gorszy? Dlatego wtedy reagujmy – tłumaczmy, że trzeba zapytać o zgodę, nie wolno bić, zaproponujmy coś w zamian.
źródło: internet
Dbamy o dom ręka w rękęMamy na to sprytne patenty!
▪ ▪ ▪
2764
16.02.2016
Sprzątanie, gotowanie, opieka nad dziećmi – to codzienność dla większości kobiet. Wszelkie prace domowe, zwane też drugim etatem, są nadal domeną płci pięknej. W porządki warto jednak zaangażować...
DZIECKO Z CHOROBĄ PERTHESA
▪ ▪ ▪
2323
21.06.2017
Jakie objawy powinny wzbudzić czujność rodziców, by w porę zasięgnąć konsultacji lekarskiej?
Choroba Perthesa (Legga-Calvego-Perthesa) – jałowa martwica głowy kości udowej, występuje...
Kiedy zacząć i jak uczyć języka obcego?
▪ ▪ ▪
2726
10.10.2016
W dzisiejszych czasach znajomość języka obcego to podstawa. Coraz częściej więc słyszy się, że rodzice od najmłodszych lat uczą swoją pociechę posługiwania się angielskim. Kiedy należy...
Matkozaury w miejscach publicznych
▪ ▪ ▪
3535
07.09.2015
Sytuacja matek w Polsce bywa różna. Była już nagonka na te, które wybrały karmienie piersią w miejscach publicznych, teraz przyszedł czas na przewijanie. Skąd biorą się te problemy i kim są...
Zdrowe i pyszne drugie śniadanie
▪ ▪ ▪
2842
07.09.2016
Co dać dziecku na drugie śniadanie do szkoły? To pytanie spędza sen z powiek niejednemu rodzicowi. Szczególnie, kiedy mamy do czynienia z typowym niejadkiem, a z każdym kolejnym dniem zaczyna nam...
Stylowy design dla najmłodszych
▪ ▪ ▪
2815
02.03.2015
Właśnie pojawiła się nowa, wiosenna kolekcja Elodie Details. Nie brakuje tutaj miłości, lekkości i magii- i to zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Smoczki, śliniaki czy zawieszki są bowiem...