3181
Egoista w piaskownicy c.d.

Czy Twój Maluch chętnie dzieli się zabawkami z innymi dziećmi? Jeżeli ma z tym problem, to nie zmuszaj go, a pokaż że można zawsze się z kolegą czy koleżanką wymienić.
Przeanalizujmy na spokojnie.
Po pierwsze – takie sytuacje są w zupełności normalne. Żadne dziecko nie rodzi się z umiejętnościami dzielenia się, tylko się ich uczy. Często jednak opornie i bardzo długo. Dopiero dwulatek zaczyna rozumieć, że jedna rzecz jest jego własnością, a inna – nie. Jednak zwykle na początku chce, by wszystko należało do niego. O tym, że opłaca się dzielić i wymieniać z innymi, bo wtedy jest fajniejsza zabawa, jeszcze nie wie. Jeśli nie przekażemy mu tej wiedzy, może (ze szkodą dla siebie i innych) nigdy jej nie posiąść.
Bardzo ważne jest także wsparcie rodzica. Umiejętność dzielenia się z innymi kształtuje się powoli, wraz z rozumieniem uczuć innych i swoich, czyli do około 6 roku życia. Nie musimy się zatem obawiać, że dwulatek jest egoistą. Dopiero trzylatek zaczyna sam z siebie dzielić się z innymi dziećmi i to nie dlatego, że jest taki wyrozumiały, ale że widzi w tym korzyść (można lepiej się bawić, wymienić swoją zabawkę na fajniejszą lub większą, albo po prostu na taką której nie mam). Dlatego zaakceptujmy to, że przez kilka lat będą powtarzać się takie sytuacje: dziecko się cieszy, że przyjdą do niego koledzy, ale kiedy już się pojawią i sięgają po jego zabawki, wpada w złość. Albo: maluch sięga po cudze zabawki, ale nie pożycza swoich lub częstuje cukierkami, ale wydziela je pojedynczo z ręki i z wyraźną niechęcią.
Często nie jesteśmy zadowoleni i równocześnie wstydzimy się za dziecko, boimy się oceny innych rodziców, oskarżeń, że źle wychowaliśmy malucha. Tymczasem to naturalny etap rozwoju dziecka i do tego bardzo ważny. Bo zastanówmy się – czy sami lubimy pożyczać przypadkowo spotkanej osobie ulubioną bransoletkę lub naszyjnik? Albo bez namysłu udostępniamy swój telefon? Dwulatek zaczyna się uczyć, że coś jego własnością i może o tym decydować. Dlatego nie chce się dzielić ukochanym autem, misiem czy foremkami. Jeśli będziemy go do tego zmuszać, to zacznie się wycofywać albo biernie przyglądać się jak silniejsze (lub bardziej zdesperowane) dzieci zabierają mu zabawki. A skoro zabierają, a jego własna mama jeszcze staje po ich stronie, to może on nie zasługuje na te rzeczy? Może jest gorszy? Dlatego wtedy reagujmy – tłumaczmy, że trzeba zapytać o zgodę, nie wolno bić, zaproponujmy coś w zamian.
źródło: internet
Baby-shower jaki wybrać prezent?
▪ ▪ ▪
2752
17.02.2015
Baby- shower bez prezentu? Niemożliwe! Podarunki dla przyszłej mamy są nie tylko przyjemną, ale zwyczajnie i ważną częścią imprezy. Najlepiej sprawdzą się te, które są i funkcjonalne, i estetyczne....
Pokój dziecka: czy warto wybrać drewnianą podłogę?
▪ ▪ ▪
2209
21.03.2017
Przed przyszłymi rodzicami staje wiele wyzwań. Jednym z nich jest urządzenie pokoju dziecka. Wiąże się to z dylematami takimi, jak wybór koloru ścian czy łóżeczka. Ważne jest także dobranie...
Przedszkole profilowane - dobry pomysł?
▪ ▪ ▪
3267
24.07.2016
Niegdyś, posyłając dziecko do przedszkola, rodzice musieli zdecydować pomiędzy państwową lub prywatną placówką. Dzisiaj mają do wyboru najróżniejsze miejsca, które prześcigają się w oferowaniu...
Specjalistyczna pielęgnacja Iwostin Solecrin®
▪ ▪ ▪
2048
28.04.2017
Warszawa, 10.04.2017 - Laboratorium Iwostin wzbogaciło linię ochrony przeciwsłonecznej Iwostin Solecrin o Krem na przebarwienia SPF 50+ Iwostin Solecrin Lucidin®. Preparat jest przeznaczony do bardzo...
Nowe wyjątkowe smaki - Almette
▪ ▪ ▪
2270
07.03.2017
Do rodziny puszystych serków Almette dołączyły dwa nowe, wyjątkowe smaki: Almette z rzodkiewkami oraz Almette ze szpinakiem i czosnkiem. To propozycja dla miłośników puszystych serków twarogowych...
Powrót do szkoły z nową odsłoną wody Żywiec Zdrój!
▪ ▪ ▪
3651
06.09.2016
Rodzice wiedzą, że picie wody jest zdrowe. Jednak często dzieci za nią nie przepadają, bo nie jest dla nich tak atrakcyjna, jak to co kolorowe i słodkie.