3214
Egoista w piaskownicy c.d.

Czy Twój Maluch chętnie dzieli się zabawkami z innymi dziećmi? Jeżeli ma z tym problem, to nie zmuszaj go, a pokaż że można zawsze się z kolegą czy koleżanką wymienić.
Przeanalizujmy na spokojnie.
Po pierwsze – takie sytuacje są w zupełności normalne. Żadne dziecko nie rodzi się z umiejętnościami dzielenia się, tylko się ich uczy. Często jednak opornie i bardzo długo. Dopiero dwulatek zaczyna rozumieć, że jedna rzecz jest jego własnością, a inna – nie. Jednak zwykle na początku chce, by wszystko należało do niego. O tym, że opłaca się dzielić i wymieniać z innymi, bo wtedy jest fajniejsza zabawa, jeszcze nie wie. Jeśli nie przekażemy mu tej wiedzy, może (ze szkodą dla siebie i innych) nigdy jej nie posiąść.
Bardzo ważne jest także wsparcie rodzica. Umiejętność dzielenia się z innymi kształtuje się powoli, wraz z rozumieniem uczuć innych i swoich, czyli do około 6 roku życia. Nie musimy się zatem obawiać, że dwulatek jest egoistą. Dopiero trzylatek zaczyna sam z siebie dzielić się z innymi dziećmi i to nie dlatego, że jest taki wyrozumiały, ale że widzi w tym korzyść (można lepiej się bawić, wymienić swoją zabawkę na fajniejszą lub większą, albo po prostu na taką której nie mam). Dlatego zaakceptujmy to, że przez kilka lat będą powtarzać się takie sytuacje: dziecko się cieszy, że przyjdą do niego koledzy, ale kiedy już się pojawią i sięgają po jego zabawki, wpada w złość. Albo: maluch sięga po cudze zabawki, ale nie pożycza swoich lub częstuje cukierkami, ale wydziela je pojedynczo z ręki i z wyraźną niechęcią.
Często nie jesteśmy zadowoleni i równocześnie wstydzimy się za dziecko, boimy się oceny innych rodziców, oskarżeń, że źle wychowaliśmy malucha. Tymczasem to naturalny etap rozwoju dziecka i do tego bardzo ważny. Bo zastanówmy się – czy sami lubimy pożyczać przypadkowo spotkanej osobie ulubioną bransoletkę lub naszyjnik? Albo bez namysłu udostępniamy swój telefon? Dwulatek zaczyna się uczyć, że coś jego własnością i może o tym decydować. Dlatego nie chce się dzielić ukochanym autem, misiem czy foremkami. Jeśli będziemy go do tego zmuszać, to zacznie się wycofywać albo biernie przyglądać się jak silniejsze (lub bardziej zdesperowane) dzieci zabierają mu zabawki. A skoro zabierają, a jego własna mama jeszcze staje po ich stronie, to może on nie zasługuje na te rzeczy? Może jest gorszy? Dlatego wtedy reagujmy – tłumaczmy, że trzeba zapytać o zgodę, nie wolno bić, zaproponujmy coś w zamian.
źródło: internet
Sposoby na zapobieganie wiosennej alergii
▪ ▪ ▪
3089
10.06.2015
Zdaniem alergologów współcześnie około 8-10% światowej populacji cierpi na sezonowe alergie. Maj i czerwiec to szczególnie uciążliwe miesiące dla dzieci, które z powodu łzawienia z oczu i trudności...
Przedszkole profilowane - dobry pomysł?
▪ ▪ ▪
3283
24.07.2016
Niegdyś, posyłając dziecko do przedszkola, rodzice musieli zdecydować pomiędzy państwową lub prywatną placówką. Dzisiaj mają do wyboru najróżniejsze miejsca, które prześcigają się w oferowaniu...
Chcesz zastosować karę wobec dziecka? – zrób to mądrze
▪ ▪ ▪
2877
07.11.2015
Najłatwiej jest zabraniać, celować w rzeczy, które dziecko lubi: Nie obejrzysz bajki, nie pójdziesz na rower, nie dostaniesz podwieczorku, nie kupię ci loda, itd., itp. W chwilach wzburzenia, gdy...
Świadoma mama - kwietniowe spotkania
▪ ▪ ▪
3384
27.03.2016
Zapraszamy na BEZPŁATNE konferencje i warsztaty praktyczne dla przyszłych i obecnych Rodziców z Lublina, Rzeszowa, Kielce i okolic!
Bezpieczne sporty dla najmłodszych
▪ ▪ ▪
2483
06.09.2016
Ruch to dla dzieci przede wszystkim świetna zabawa. Każdy rodzic wie, że czasami ciężko jest upilnować maluchy, które nieustannie biegają. Powinniśmy je zachęcać do aktywności fizycznej z kilku...
Jak prać pieluchy wielorazowe?
▪ ▪ ▪
3378
06.11.2015
Coraz więcej rodziców przekonuje się do pieluch wielorazowych. Nie ma w tym nic dziwnego. Wielorazówki chronią skórę dziecka przed wchłanianiem niezdrowej chemii, pozwalają zaoszczędzić pieniądze...