3163
Egoista w piaskownicy c.d.

Czy Twój Maluch chętnie dzieli się zabawkami z innymi dziećmi? Jeżeli ma z tym problem, to nie zmuszaj go, a pokaż że można zawsze się z kolegą czy koleżanką wymienić.
Przeanalizujmy na spokojnie.
Po pierwsze – takie sytuacje są w zupełności normalne. Żadne dziecko nie rodzi się z umiejętnościami dzielenia się, tylko się ich uczy. Często jednak opornie i bardzo długo. Dopiero dwulatek zaczyna rozumieć, że jedna rzecz jest jego własnością, a inna – nie. Jednak zwykle na początku chce, by wszystko należało do niego. O tym, że opłaca się dzielić i wymieniać z innymi, bo wtedy jest fajniejsza zabawa, jeszcze nie wie. Jeśli nie przekażemy mu tej wiedzy, może (ze szkodą dla siebie i innych) nigdy jej nie posiąść.
Bardzo ważne jest także wsparcie rodzica. Umiejętność dzielenia się z innymi kształtuje się powoli, wraz z rozumieniem uczuć innych i swoich, czyli do około 6 roku życia. Nie musimy się zatem obawiać, że dwulatek jest egoistą. Dopiero trzylatek zaczyna sam z siebie dzielić się z innymi dziećmi i to nie dlatego, że jest taki wyrozumiały, ale że widzi w tym korzyść (można lepiej się bawić, wymienić swoją zabawkę na fajniejszą lub większą, albo po prostu na taką której nie mam). Dlatego zaakceptujmy to, że przez kilka lat będą powtarzać się takie sytuacje: dziecko się cieszy, że przyjdą do niego koledzy, ale kiedy już się pojawią i sięgają po jego zabawki, wpada w złość. Albo: maluch sięga po cudze zabawki, ale nie pożycza swoich lub częstuje cukierkami, ale wydziela je pojedynczo z ręki i z wyraźną niechęcią.
Często nie jesteśmy zadowoleni i równocześnie wstydzimy się za dziecko, boimy się oceny innych rodziców, oskarżeń, że źle wychowaliśmy malucha. Tymczasem to naturalny etap rozwoju dziecka i do tego bardzo ważny. Bo zastanówmy się – czy sami lubimy pożyczać przypadkowo spotkanej osobie ulubioną bransoletkę lub naszyjnik? Albo bez namysłu udostępniamy swój telefon? Dwulatek zaczyna się uczyć, że coś jego własnością i może o tym decydować. Dlatego nie chce się dzielić ukochanym autem, misiem czy foremkami. Jeśli będziemy go do tego zmuszać, to zacznie się wycofywać albo biernie przyglądać się jak silniejsze (lub bardziej zdesperowane) dzieci zabierają mu zabawki. A skoro zabierają, a jego własna mama jeszcze staje po ich stronie, to może on nie zasługuje na te rzeczy? Może jest gorszy? Dlatego wtedy reagujmy – tłumaczmy, że trzeba zapytać o zgodę, nie wolno bić, zaproponujmy coś w zamian.
źródło: internet
Jedzenie może być dobrą zabawą!
▪ ▪ ▪
2279
08.11.2016
Gdy dziecko nie chce jeść, rodzice uciekają się do różnych sposobów, które zachęcą je do skończenia obiadu. A może by tak zamienić kuchnię w plac zabaw?
Gdy zastanawiamy się nad zmianą szkoły
▪ ▪ ▪
2643
10.10.2014
Minęło już trochę czasu od rozpoczęcia roku szkolnego. Może twoje dziecko chodzi chętnie do szkoły, nie zgłasza większych trudności, odnosi sukcesy. A może jest wręcz inaczej? – dziecko...
Pierwsza druga połówka
▪ ▪ ▪
3102
22.03.2015
Więź z rodzeństwem to skomplikowana relacja oparta na skrajnych emocjach. Jednocześnie kochasz i nienawidzisz, a wszystko przez to, że jesteście w jakiś sposób nierozerwalnie związani.
Rozwój psychiczny u niemowlaka
▪ ▪ ▪
3869
31.03.2015
Lekarze specjalizujący się w rozwoju niemowląt zgodnie twierdzą, że pierwsze dwanaście miesięcy życia dziecka ma kluczowy wpływ na budowanie zdrowych relacji w przyszłości. Aktywność i ciekawość...
Świadoma mama - Warszawa 27.01.2016 r.
▪ ▪ ▪
2926
14.01.2016
Zapraszamy na BEZPŁATNE konferencje i warsztaty praktyczne dla przyszłych i obecnych Rodziców z Warszawy i okolic!
Jak wybrać dobrą opiekunkę?
▪ ▪ ▪
2731
21.04.2015
Zostawienie pociechy z obcą osobą zawsze wiąże się ze stresem. Dobra opiekunka to skarb, tylko gdzie taką znaleźć? Podpowiemy na co zwrócić uwagę przy poszukiwaniu niani