3203
Egoista w piaskownicy c.d.

Czy Twój Maluch chętnie dzieli się zabawkami z innymi dziećmi? Jeżeli ma z tym problem, to nie zmuszaj go, a pokaż że można zawsze się z kolegą czy koleżanką wymienić.
Przeanalizujmy na spokojnie.
Po pierwsze – takie sytuacje są w zupełności normalne. Żadne dziecko nie rodzi się z umiejętnościami dzielenia się, tylko się ich uczy. Często jednak opornie i bardzo długo. Dopiero dwulatek zaczyna rozumieć, że jedna rzecz jest jego własnością, a inna – nie. Jednak zwykle na początku chce, by wszystko należało do niego. O tym, że opłaca się dzielić i wymieniać z innymi, bo wtedy jest fajniejsza zabawa, jeszcze nie wie. Jeśli nie przekażemy mu tej wiedzy, może (ze szkodą dla siebie i innych) nigdy jej nie posiąść.
Bardzo ważne jest także wsparcie rodzica. Umiejętność dzielenia się z innymi kształtuje się powoli, wraz z rozumieniem uczuć innych i swoich, czyli do około 6 roku życia. Nie musimy się zatem obawiać, że dwulatek jest egoistą. Dopiero trzylatek zaczyna sam z siebie dzielić się z innymi dziećmi i to nie dlatego, że jest taki wyrozumiały, ale że widzi w tym korzyść (można lepiej się bawić, wymienić swoją zabawkę na fajniejszą lub większą, albo po prostu na taką której nie mam). Dlatego zaakceptujmy to, że przez kilka lat będą powtarzać się takie sytuacje: dziecko się cieszy, że przyjdą do niego koledzy, ale kiedy już się pojawią i sięgają po jego zabawki, wpada w złość. Albo: maluch sięga po cudze zabawki, ale nie pożycza swoich lub częstuje cukierkami, ale wydziela je pojedynczo z ręki i z wyraźną niechęcią.
Często nie jesteśmy zadowoleni i równocześnie wstydzimy się za dziecko, boimy się oceny innych rodziców, oskarżeń, że źle wychowaliśmy malucha. Tymczasem to naturalny etap rozwoju dziecka i do tego bardzo ważny. Bo zastanówmy się – czy sami lubimy pożyczać przypadkowo spotkanej osobie ulubioną bransoletkę lub naszyjnik? Albo bez namysłu udostępniamy swój telefon? Dwulatek zaczyna się uczyć, że coś jego własnością i może o tym decydować. Dlatego nie chce się dzielić ukochanym autem, misiem czy foremkami. Jeśli będziemy go do tego zmuszać, to zacznie się wycofywać albo biernie przyglądać się jak silniejsze (lub bardziej zdesperowane) dzieci zabierają mu zabawki. A skoro zabierają, a jego własna mama jeszcze staje po ich stronie, to może on nie zasługuje na te rzeczy? Może jest gorszy? Dlatego wtedy reagujmy – tłumaczmy, że trzeba zapytać o zgodę, nie wolno bić, zaproponujmy coś w zamian.
źródło: internet
Dlaczego dzieci nie chcą chodzić do przedszkola?
▪ ▪ ▪
980
24.08.2023
Kiedy Twoje dziecko przekracza progi przedszkola, staje przed ważnym etapem w swoim życiu. To tam zaczyna nawiązywać pierwsze społeczne kontakty, uczy się podstawowych zasad i nabywa umiejętności,...
Rozwój muzyczny dziecka
▪ ▪ ▪
6349
08.12.2015
Nie bez znaczenia jest słuchanie muzyki przez kobiety w ciąży. Zapamiętać należy, że w tym okresie muzyka wpływa kojąco nie tylko na nas, ale również na naszego malucha. Im większa stymulacja...
Przeziębienie, a może jednak nie....?
▪ ▪ ▪
2721
24.09.2014
Pamiętaj, za nim podasz swojemu szkrabowi antybiotyk, sprawdź dokładnie co mu właściwie dolega. Objawy, które ma, czyli kichanie, kaszel i katar nie zawsze muszą świadczyć o nawracających infekcjach....
Czy moje dziecko bierze? – młodzież i narkotyki
▪ ▪ ▪
3366
09.04.2015
Nie trzeba być od razu narkomanem, żeby próbować narkotyków. Nie ma też reguły, co do osób, które sięgają po te środki, równie dobrze może być to młodzież z tzw. rodziny patologicznej,...
Nadwaga u dzieci – problem podlaskich miasteczek i wsi
▪ ▪ ▪
2919
11.03.2016
W powszechnym przekonaniu nadwaga lub otyłość dotyczą przede wszystkim dorosłych. Najnowsze badania pokazują jednak, że z problemem tym boryka się w Polsce coraz więcej dzieci. W województwie...
Nowoczesne ojcostwo
▪ ▪ ▪
3468
07.04.2015
Cieszy fakt, że mężczyźni chętniej angażują się w życie dziecka. Coraz częściej można spotkać ich na wywiadówkach. Mimo to nadal słychać głosy, że to złe rozwiązanie i wciskanie w szablon...