2956
Brzdąc w opałach na wakacjach - jak mu pomóc? c.d.

Nawet najczujniejsi rodzice mogą mieć czasem problem z upilnowaniem swojego dziecka. Maluchy mają w sobie bowiem niespożyte pokłady energii i ciekawość świata godną największych odkrywców. Dodatkowo okres wakacyjny sprzyja zabawom na świeżym powietrzu, wędrówkom i podróżom, a wtedy o wypadki szczególnie łatwo. Dlatego razem z ekspertem podpowiadamy, co robić, gdy mamy do czynienia z takim nieszczęśliwym zdarzeniem i jak skutecznie udzielić dziecku pierwszej pomocy.
Zdecydowanie poważniej niż do tych słonecznych powinniśmy podejść do oparzeń tradycyjnych – niestety według statystyk aż 75% z nich dotyczy właśnie dzieci. Jeśli taki wypadek wydarzy się w naszej obecności, jak najszybciej odetnijmy malca od źródła ciepła i zdejmij z niego palące się ubranie. Pamiętajmy jednak, że jeżeli przyklei się ono do skóry, nie wolno odrywać go „na siłę”. – Bardzo ważne jest, by schłodzić oparzone miejsce, najlepiej polewając je wodą o temperaturze około 15-20 stopni Celsjusza. W takich sytuacjach nie należy stosować lodu, ponieważ może on uszkodzić miejsce oparzenia. Co więcej, jeżeli osobie poparzonej będzie zbyt zimno, może u niej wystąpić hipotermia, czyli niebezpieczne obniżenie temperatury ciała – podkreśla dr n. med. Artur Grodzki. Jeśli oparzenie jest poważne, koniecznie zgłośmy się jak najszybciej na izbę przyjęć. Zanim tam trafimy, zabezpieczmy delikatnie poparzoną skórę czystym opatrunkiem lub hydrożelem. Utrzymujmy też stałą temperaturę ciała dziecka i chrońmy przed utratą ciepła.
Minikraksa
Szalona zabawa na podwórku, wspinanie się po drzewach, bieganie, jazda na rowerze – takie harce często kończą się kraksą. Efekty takich wypadków to zwykle niegroźnie stłuczenia, siniaki lub otarcia, jednak czasami zwykły upadek może być przyczyną poważnego urazu. Dlatego kiedy widzimy, że dziecko długo płacze i pokazuje część ciała, która je boli, dokładnie ją obejrzyjmy. Jeśli podejrzewamy, że może to być złamanie, powinniśmy zdjąć z uszkodzonej kończyny malucha zegarek, bransoletki czy inne ozdoby, a następnie ją unieruchomić i niezwłocznie udać się do lekarza. – Jeśli złamanie jest otwarte, pod żadnym pozorem nie wprowadzajmy wystającego odłamu kostnego pod skórę. Ranę możemy delikatnie opatrzyć jałowym opatrunkiem, a następnie natychmiast powinniśmy udać się do szpitala – mówi lek. med. Anna Krysiukiewicz-Fenger, Kierownik Kliniki Pediatrii i Chirurgii Dziecięcej w Szpitalu Medicover. Takie urazy jak złamanie ręki czy nogi to dość częste wypadki wśród dzieci – są one stresujące także dla rodziców, jednak jeśli już się wydarzą, postarajmy się zachować względny spokój, aby dodatkowo nie stresować malucha.

▪ ▪ ▪
2910
18.04.2015
Pierwsze wyjście z domu bez dziecka jest bardzo trudne dla matki. Wyjątkowa więź między nią a dzieckiem i świadomość zależności malucha jest bardzo dużą barierą. Jednak nie jest to faktyczna,...

▪ ▪ ▪
3854
21.06.2015
Po wypisaniu ze szpitala wracacie już całą rodzina do domu. Już teraz każde kwilenia odbieracie jako dzwonek alarmowy. Nic więc dziwnego, że gojący się pępek maleństwa wzbudza w Was lekki niepokój....

▪ ▪ ▪
2626
27.11.2015
Maluchy intryguje wszystko, co magiczne i tajemnicze. Dzieci uwielbiają zabawy we wróżenie i bardzo się w nie angażują. Z okazji Andrzejek obchodzonych w nocy z 29 na 30 listopada, w wigilię świętego...

▪ ▪ ▪
3283
20.10.2014
Drugie śniadanie w klasie, warsztaty kulinarne oraz dodatkowe zajęcia kształtujące zdrowe nawyki żywieniowe zgodnie z założeniami Ministerstwa Edukacji mają być obowiązkowe. Już od nowego roku...

▪ ▪ ▪
3933
28.12.2015
Rożek dla noworodka? Zdecydowanie tak! Choć wygląda niepozornie, pełni wiele ważnych funkcji: wpływa na rozwój niemowlęcia, przyspiesza proces adaptowania się dziecka w nowej, pozabrzuszkowej...

▪ ▪ ▪
2923
04.08.2014
Popularne powiedzenie „skóra gładka jak pupa niemowlaka” można włożyć między bajki. Krostki, potówki, odparzenia, zaczerwienienia – to najczęstsi towarzysze maluszka. Jak sobie z nimi poradzić?...