3128
Świetlice szkolne, a rzeczywistość

Chyba nie będzie końca dyskusji nad świetlicami szkolnymi. Teraz, gdy do klas pierwszych chodzi tak dużo uczniów, problem wydaje się narastać. Dlaczego? Głównie z przyczyn lokalowych, ograniczeń finansowych, a tym samym - kadrowych. Świetlice szkolne, mimo tak ważnych funkcji, jakie mają spełniać, nie cieszą się zbyt dobrą opinią. Coraz częściej mówimy wręcz o „przechowalniach” dzieci. Gdzie tkwi więc największy problem?
Zbyt tłoczno
Dość trudno jest tego uniknąć. Dlaczego? Ponieważ do świetlicy zwykle może zostać zapisane dziecko, którego rodzice pracują. A więc teoretycznie każde. Na początku roku szkolnego nie ma ograniczeń, bo przecież dziecko, które wymaga opieki szkolnej przed lub po lekcjach, musi zostać zapisane. Osób pracujących w świetlicy jest często stała liczba. Szkoła ma przewidzianą określoną liczbę etapów. Jedynie praca świetlicy powinna być tak ułożona, żeby w godzinach największego natężenia było najwięcej nauczycieli. W praktyce jest to wciąż za mało. Dzieci kotłują się w jednej lub w dwóch salach, przekrzykując się nawzajem. Nie ma warunków do odrabiania lekcji. Wychowawcy świetlicy nieraz próbują rozładować tłok, rozchodząc się grupami do innych sal (choć z ich dostępnością najczęściej też jest problem) lub w razie dobrej pogody – wychodzą na boisko szkolne. Zamieszanie może być naprawdę duże. Do świetlicy przychodzą po lekcjach nieraz całe klasy! Trudno jest zresztą oczekiwać, że rodzice pracujący odbiorą dzieci o 12 czy o 13 godzinie…
Świetlica szkolna trochę na uboczu
Jak to się dzieje, że świetlica szkolna jest tak bardzo potrzebna, a tak mało poświęca się jej uwagi? Nawet przepisy oświatowe niewiele wspominają o jej pracy. Łatwo jest narzekać, powtarzać hasła o przepełnionych pomieszczeniach świetlicowych, ale tak naprawdę nic się nie dzieje, żeby sytuację polepszyć.
Praca na stanowisku wychowawcy świetlicy jest naprawdę wyczerpująca. To praca w dużym hałasie. Nauczyciele ci mogą czuć się trochę odosobnieni, rzadko zaglądając do pokoju nauczycielskiego. Poza tym w wielu szkołach nie ma wychowawców świetlicy z tzw. powołania. Często znajdują się tam przypadkowe osoby, które absolutnie nie wiązały (i nadal nie wiążą) swojej przyszłości z pracą w świetlicy. Zdarza się, że znaleźli się tam w wyniku redukcji na innym stanowisku lub zastępują kogoś, żeby tylko utrzymać etat. Dodatkowe godziny w świetlicy są też okazją do uzupełnienia zajmowanego etatu do pełnego.
Czy coś dobrego?
Oczywiście, że w świetlicach dzieje się dużo i to właśnie dobrego. Wychowawcy (a już w szczególności ci, którzy aspirują do awansu zawodowego) wychodzą z przeróżnymi inicjatywami. Dzieci biorą udział w konkursach, przygotowują przedstawienia, organizują imprezy. Nierzadko inicjatywy sięgają poza mury szkolne. I to jest największa nadzieja współczesnej świetlicy.
pedagog Anna Chmielewska
autorka wielu artykułów o tematyce parentingowej
prywatnie mama dwójki dzieci.
Parki rozrywki w Polsce
▪ ▪ ▪
3690
01.09.2015
Parki rozrywki to coś, co dzieciaki lubią najbardziej. Wydawać by się mogło, że karuzele, czy zjeżdżalnie to zabawa dla maluchów. Okazuje się, że wszyscy, którzy tak mówią mogą być w dużym...
Matkozaury w miejscach publicznych
▪ ▪ ▪
3567
07.09.2015
Sytuacja matek w Polsce bywa różna. Była już nagonka na te, które wybrały karmienie piersią w miejscach publicznych, teraz przyszedł czas na przewijanie. Skąd biorą się te problemy i kim są...
22 pomysły na zabawy na świeżym powietrzu - część 1
▪ ▪ ▪
3781
26.03.2015
Piękna pogoda za oknem, a Ty nie wiesz, gdzie wybrać się na spacer? Oto kilka propozycji na spędzenie czasu z dzieckiem na powietrzu. Spacer, puszczanie latawców i gry zespołowe to dopiero początek.
Odporność na 5+
▪ ▪ ▪
2563
01.03.2016
Twoje dziecko wciąż „łapie” infekcje? Wraca do domu zakatarzone, często ma kaszel i gorączkę? Kontakt z grupą rówieśników mu nie sprzyja? Prawdopodobnie układ immunologiczny malca potrzebuje...
Dlaczego poczucie bezpieczeństwa jest tak ważne dla dziecka?
▪ ▪ ▪
5076
15.08.2015
Niemal w każdym tekście parentingowym znajdziemy porady, które mają nam pomóc w zbudowaniu poczucia bezpieczeństwa u dziecka. Ten magiczny zwrot pojawia się niemal wszędzie. Dlaczego jednak bezpieczeństwo...
Zabawa to całkiem poważna sprawa
▪ ▪ ▪
2589
04.08.2016
Obwiniasz się, że za mało czasu spędzasz na zabawie z dzieckiem? A może masz wyrzuty sumienia, że zostawiasz je bez planu na kilka wakacyjnych dni? Odetchnij i daj mu się pobawić! Swobodna, nieukierunkowana...