3126
Świetlice szkolne, a rzeczywistość

Chyba nie będzie końca dyskusji nad świetlicami szkolnymi. Teraz, gdy do klas pierwszych chodzi tak dużo uczniów, problem wydaje się narastać. Dlaczego? Głównie z przyczyn lokalowych, ograniczeń finansowych, a tym samym - kadrowych. Świetlice szkolne, mimo tak ważnych funkcji, jakie mają spełniać, nie cieszą się zbyt dobrą opinią. Coraz częściej mówimy wręcz o „przechowalniach” dzieci. Gdzie tkwi więc największy problem?
Zbyt tłoczno
Dość trudno jest tego uniknąć. Dlaczego? Ponieważ do świetlicy zwykle może zostać zapisane dziecko, którego rodzice pracują. A więc teoretycznie każde. Na początku roku szkolnego nie ma ograniczeń, bo przecież dziecko, które wymaga opieki szkolnej przed lub po lekcjach, musi zostać zapisane. Osób pracujących w świetlicy jest często stała liczba. Szkoła ma przewidzianą określoną liczbę etapów. Jedynie praca świetlicy powinna być tak ułożona, żeby w godzinach największego natężenia było najwięcej nauczycieli. W praktyce jest to wciąż za mało. Dzieci kotłują się w jednej lub w dwóch salach, przekrzykując się nawzajem. Nie ma warunków do odrabiania lekcji. Wychowawcy świetlicy nieraz próbują rozładować tłok, rozchodząc się grupami do innych sal (choć z ich dostępnością najczęściej też jest problem) lub w razie dobrej pogody – wychodzą na boisko szkolne. Zamieszanie może być naprawdę duże. Do świetlicy przychodzą po lekcjach nieraz całe klasy! Trudno jest zresztą oczekiwać, że rodzice pracujący odbiorą dzieci o 12 czy o 13 godzinie…
Świetlica szkolna trochę na uboczu
Jak to się dzieje, że świetlica szkolna jest tak bardzo potrzebna, a tak mało poświęca się jej uwagi? Nawet przepisy oświatowe niewiele wspominają o jej pracy. Łatwo jest narzekać, powtarzać hasła o przepełnionych pomieszczeniach świetlicowych, ale tak naprawdę nic się nie dzieje, żeby sytuację polepszyć.
Praca na stanowisku wychowawcy świetlicy jest naprawdę wyczerpująca. To praca w dużym hałasie. Nauczyciele ci mogą czuć się trochę odosobnieni, rzadko zaglądając do pokoju nauczycielskiego. Poza tym w wielu szkołach nie ma wychowawców świetlicy z tzw. powołania. Często znajdują się tam przypadkowe osoby, które absolutnie nie wiązały (i nadal nie wiążą) swojej przyszłości z pracą w świetlicy. Zdarza się, że znaleźli się tam w wyniku redukcji na innym stanowisku lub zastępują kogoś, żeby tylko utrzymać etat. Dodatkowe godziny w świetlicy są też okazją do uzupełnienia zajmowanego etatu do pełnego.
Czy coś dobrego?
Oczywiście, że w świetlicach dzieje się dużo i to właśnie dobrego. Wychowawcy (a już w szczególności ci, którzy aspirują do awansu zawodowego) wychodzą z przeróżnymi inicjatywami. Dzieci biorą udział w konkursach, przygotowują przedstawienia, organizują imprezy. Nierzadko inicjatywy sięgają poza mury szkolne. I to jest największa nadzieja współczesnej świetlicy.
pedagog Anna Chmielewska
autorka wielu artykułów o tematyce parentingowej
prywatnie mama dwójki dzieci.
Wizyta z nastolatką u ginekologa
▪ ▪ ▪
5752
13.10.2015
Pierwsza wizyta z córką u ginekologa często jest wymuszona dolegliwościami zdrowotnymi. Gdy dzieje się coś niepokojącego, nie ma wątpliwości, że po prostu trzeba iść. Większe wątpliwości...
Bez placu zabaw – czyli jak kreatywnie spędzić czas z dzieckiem w parku
▪ ▪ ▪
2427
24.11.2016
Dla wielu rodzin z dziećmi, głównym wyznacznikiem podczas kupowania nowego mieszkania jest bliskość placu zabaw, aby ich pociechy miały możliwość w każde chwili wyjść i się pobawić. Obecnie...
Rodzaje zapłodnienia in vitro
▪ ▪ ▪
4289
03.08.2016
Czasami zdarza się, że mimo długich starań, para nie może doczekać się potomstwa. Szacuje się, że dotyczy to od 10 do 15 proc. osób w wieku rozrodczym. Współcześnie istnieje wiele możliwości...
Dania Gerber Junior już w sklepach
▪ ▪ ▪
2865
10.05.2016
Do sklepów trafiła właśnie pierwsza partia produktów Gerber Junior opatrzonych nowymi, bardziej przyjaznymi dla rodziców etykietami. Już wkrótce mamy będą mogły również sprawdzić jak dania...
Niemowlak jest w cętki, co to może oznaczać?
▪ ▪ ▪
4266
10.05.2015
Wysypka, krostki, zaczerwienienia. Zmiany skórne u niemowlaka mogą mieć kilka przyczyn, nie wszystkie wymagają leczenia i wizyty u specjalistów, jednak niektóre mogą stanowić zagrożenie dla dziecka....
Fantastyczne przygody w krainie marzeń
▪ ▪ ▪
2843
13.07.2017
Bawić się, poznawać i marzyć: nowe latarki z misiem Paulem dla dzieci w wieku powyżej 3 lat towarzyszą fantastycznym zabawom w ciągu dnia i rozjaśniają ciemności w nocy. Latarka ręczna Paul...