3123
Świetlice szkolne, a rzeczywistość

Chyba nie będzie końca dyskusji nad świetlicami szkolnymi. Teraz, gdy do klas pierwszych chodzi tak dużo uczniów, problem wydaje się narastać. Dlaczego? Głównie z przyczyn lokalowych, ograniczeń finansowych, a tym samym - kadrowych. Świetlice szkolne, mimo tak ważnych funkcji, jakie mają spełniać, nie cieszą się zbyt dobrą opinią. Coraz częściej mówimy wręcz o „przechowalniach” dzieci. Gdzie tkwi więc największy problem?
Zbyt tłoczno
Dość trudno jest tego uniknąć. Dlaczego? Ponieważ do świetlicy zwykle może zostać zapisane dziecko, którego rodzice pracują. A więc teoretycznie każde. Na początku roku szkolnego nie ma ograniczeń, bo przecież dziecko, które wymaga opieki szkolnej przed lub po lekcjach, musi zostać zapisane. Osób pracujących w świetlicy jest często stała liczba. Szkoła ma przewidzianą określoną liczbę etapów. Jedynie praca świetlicy powinna być tak ułożona, żeby w godzinach największego natężenia było najwięcej nauczycieli. W praktyce jest to wciąż za mało. Dzieci kotłują się w jednej lub w dwóch salach, przekrzykując się nawzajem. Nie ma warunków do odrabiania lekcji. Wychowawcy świetlicy nieraz próbują rozładować tłok, rozchodząc się grupami do innych sal (choć z ich dostępnością najczęściej też jest problem) lub w razie dobrej pogody – wychodzą na boisko szkolne. Zamieszanie może być naprawdę duże. Do świetlicy przychodzą po lekcjach nieraz całe klasy! Trudno jest zresztą oczekiwać, że rodzice pracujący odbiorą dzieci o 12 czy o 13 godzinie…
Świetlica szkolna trochę na uboczu
Jak to się dzieje, że świetlica szkolna jest tak bardzo potrzebna, a tak mało poświęca się jej uwagi? Nawet przepisy oświatowe niewiele wspominają o jej pracy. Łatwo jest narzekać, powtarzać hasła o przepełnionych pomieszczeniach świetlicowych, ale tak naprawdę nic się nie dzieje, żeby sytuację polepszyć.
Praca na stanowisku wychowawcy świetlicy jest naprawdę wyczerpująca. To praca w dużym hałasie. Nauczyciele ci mogą czuć się trochę odosobnieni, rzadko zaglądając do pokoju nauczycielskiego. Poza tym w wielu szkołach nie ma wychowawców świetlicy z tzw. powołania. Często znajdują się tam przypadkowe osoby, które absolutnie nie wiązały (i nadal nie wiążą) swojej przyszłości z pracą w świetlicy. Zdarza się, że znaleźli się tam w wyniku redukcji na innym stanowisku lub zastępują kogoś, żeby tylko utrzymać etat. Dodatkowe godziny w świetlicy są też okazją do uzupełnienia zajmowanego etatu do pełnego.
Czy coś dobrego?
Oczywiście, że w świetlicach dzieje się dużo i to właśnie dobrego. Wychowawcy (a już w szczególności ci, którzy aspirują do awansu zawodowego) wychodzą z przeróżnymi inicjatywami. Dzieci biorą udział w konkursach, przygotowują przedstawienia, organizują imprezy. Nierzadko inicjatywy sięgają poza mury szkolne. I to jest największa nadzieja współczesnej świetlicy.
pedagog Anna Chmielewska
autorka wielu artykułów o tematyce parentingowej
prywatnie mama dwójki dzieci.
Owocowa innowacja Frupp!
▪ ▪ ▪
3461
31.03.2016
Owoce i warzywa to nie tylko pyszna przekąska. Dietetycy zalecają je jeść co najmniej 5 razy dziennie. Dlaczego? Są źródłem witamin, błonnika oraz wielu innych składników odżywczych, które...
Jak dziecko widzi reklamę?
▪ ▪ ▪
4411
27.06.2015
Dziecko postrzega świat inaczej od osoby dorosłej. Zapewne zauważyliście że dzieci, szczególnie te najmłodsze bardzo lubią reklamy, u maluchów właśnie one przyciągają uwagę bardziej od docelowe...
Na kolkę Bobotic
▪ ▪ ▪
2799
02.09.2014
Kolka to nie choroba, to dolegliwość. Pocieszające jest to, że po jakimś czasie mija. Jednak zanim to nastąpi, porządnie daje w kość i dziecku, i rodzicom. Warto szukać sposobów, by przetrwać...
Rowerowe podboje
▪ ▪ ▪
2669
20.04.2015
Piękne pogoda, aż prosi o wyprowadzenie rowerów i krótką (albo i nie) przejażdżkę. Problem polega na tym, że nasza pociecha nie ma jeszcze dziesięciu lat. Jak zatem poradzić sobie z dylematem...
NIE … - słowo, które przeszkadza w wychowaniu
▪ ▪ ▪
4083
21.08.2015
Niejednokrotnie na pewno stawialiście dziecku zakazy, niestety nie zawsze były one respektowane przez dziecko. Być może nie była to kwestia buntu, a jedynie źle sformułowanego zakazu? Na początek...
Codzienne nawilżanie powierzchni oka w pracy przy komputerze
▪ ▪ ▪
2242
09.12.2016
Czy wiesz, że ludzkie oko mruga ok. 12 razy na minutę? Mrugamy nieświadomie, spontanicznie i regularnie, dzięki czemu powieka, ocierająca się o gałkę oczną, nawilża jej powierzchnię tzw. „filmem...