2567
Przekuwanie uszu u małych dzieci – za i przeciw

Kolczyki w uszach małej dziewczynki budzą sporo kontrowersji. Jedne mamy uważają, że córka w przyszłości sama o nich zdecyduje, inne są zdania, że im szybciej, tym lepiej. Jakie są za i przeciw przekuwania uszu w młodym wieku?
Argumenty ZA:
- Dzisiaj taki zabieg jest w pełni bezpieczny, jeżeli wykonywany jest przez profesjonalistę. Najpopularniejsza metoda wykorzystuje specjalny pistolet ze sterylnymi kolczykami w komplecie. Przekuwaniu uszu nie powinien w żadnym wypadku towarzyszyć nikiel, który bywa alergizujący. Poza tym, warto upewnić się, że warunki, w których będzie odbywał się zabieg, są sterylne.
- Samo przekucie trwa tylko chwilkę, a ból temu towarzyszący trwa tylko chwilkę. Więcej tu strachu związanego z głośnym strzałem pistoletu niż bólu.
Argumenty PRZECIW:
- Istnieje ryzyko bolesnego skaleczenia, w przypadku gdy maluch szarpnie główką w momencie przekuwania. Poza tym, wyrywanie się i ruszanie głową może spowodować, że kolczyk znajdzie się w niewłaściwym miejscu i oszpeci uszy, zamiast ich zdobić.
- Czasami trzeba użyć przemocy. Dzieci, nawet jeżeli marzą o kolczykach, boją się bólu i nie ma w tym nic dziwnego, więc zdarza się, że konieczne jest unieruchomienie główki.
- Przekuwanie uszu to bardzo stresujący zabieg. Wykonywany jest w nieznanym miejscu przez obce osoby, poza tym maluch nie wie, czego się spodziewać. To powoduje u niego zdenerwowanie i niepokój, które często prowadzą do płaczu.
- Często decyzja o zaaplikowaniu ozdób w uszy córeczki wychodzi od mamy. To one uważają, że kolczyki świetnie wyglądają na maluchach i wybierają taką biżuterię. Dwulatka raczej nie rozumie, że to tylko zabieg estetyczny i w rzeczywistości zupełnie zbędny. Trudno jej wytłumaczyć, że wystarczy chwila bólu, a stanie się atrakcyjniejsza.
- Kolejny argument to długie gojenie się rany. Trwa to przynajmniej miesiąc, a przez ten cały czas należy ją przemywać i od czasu do czasu ruszać kolczykiem. Jest to również bolesne, ponieważ w środku przysycha nieco krwi i ropy. Koniecznie trzeba je codziennie wymywać. Poza tym, gojenie może zakłócać sen dziecka. Łatwo bowiem urazić ranki, które powodują ból.
- W efekcie marzenie o kolczykach może okazać się drogie do zrealizowania. Jeżeli uszy zaczynają boleć lub czerwienić się, najprawdopodobniej dziecko jest uczulone na sztuczne tworzywa. Czasami alergia jest tak silna, że niemożliwe do noszenia może okazać się również srebro i niskie próby złota. Duże próby to już w kolei większy wydatek.
Redakcja portalu AchTeDzieciaki.pl
Aleksandra Lisiecka
Co serwować dziecku, aby wzmocnić jego odporność?
▪ ▪ ▪
2137
28.11.2016
Nie wszyscy wiedzą, że aby dziecko było w pełni zdrowe nie należy go tylko ubierać stosownie do pogody. Odporność organizmu zaczyna się w żołądku. Aby dziecko nie chorowało, każdy rodzic...
Woda i napoje a zdrowie dzieci - Komentarze ekspertów
▪ ▪ ▪
2330
26.06.2016
do „Badania nawyków dotyczących nawodnienia i odżywiania wśród dzieci w wieku szkolnym”, zrealizowanego przez TNS Polska na zlecenie Żywiec Zdrój S.A., 2016
Pierwszy krok w AZS, czyli pomagamy atopikom
▪ ▪ ▪
2488
06.10.2016
Co piąty rodzic w Polsce słyszy, że jego dziecko ma atopowe zapalenie skóry. Taka diagnoza budzi niepokój. Nawracające zmiany skórne, problemy ze snem i liczne kompleksy to tylko niektóre objawy,...
Młodzieńcza autoagresja
▪ ▪ ▪
2989
03.12.2015
Autoagresja jest działaniem, które osoba podejmuje, żeby sobie samej wyrządzić szkodę. Formą autoagresji psychicznej jest m.in. zaniżanie własnej wartości, wmawianie sobie przykrych rzeczy. Natomiast...
Mój pierwszy samochodzik
▪ ▪ ▪
2894
03.09.2015
Wybór pierwszej zabawki dla syna to ważny i wzruszający moment. Co kupić bobasowi? Oczywiście, samochodzik! Byle nie pierwszy lepszy. Nie ulega bowiem wątpliwości, że to, czym bawi się pociecha,...
W supermarkecie z dzieckiem, czyli jak przetrwać zakupy bez rodzinnej kłótni
▪ ▪ ▪
2865
15.05.2015
Bezradni rodzice uganiający się za naburmuszoną pociechą, która kategorycznym tonem oznajmia, że potrzebuje kolejnej zabawki to dość częsty obraz widziany w hipermarkecie. Cotygodniowe wspólne...