3476
Terapeutyczne korzyści obcowania dzieci ze zwierzętami

Chyba nie ma osoby, która nie znałaby historii małego chłopca o imieniu Tarzan, wychowanego przez małpy. W dzisiejszych czasach z pewnością byłoby to dość abstrakcyjne a wychowywanie dzieci w obecności zwierząt mogłoby się wydawać dość ryzykowne, ponieważ nawet te oswojone, to nadal tylko zwierzęta. Jak się jednak okazuje, istnieje wiele terapeutycznych korzyści płynących z takiego wychowywania.
Pierwsza z korzyści, to przede wszystkim zdrowie. Dzieci przebywające od najmłodszych lat w towarzystwie zwierząt są mniej narażone na takie choroby jak astma czy alergia. Jak wiadomo, życie w sterylnym świecie niejednokrotnie powoduje, że zderzenie z najdrobniejszym drobnoustrojem, powoduje dużą infekcję. Obcowanie z bakteriami zwiększa odporność. W Szpitalu Uniwersyteckim w Kuopio przeprowadzono badania, które udowodniły, że dzieci mieszkające z psami, w ciągu pierwszych lat życia są o 1/3 bardziej odporne na choroby dróg oddechowych niż te, które nie posiadają pupila. Mimo wszystko nie należy jednak zapominać o tym, że o pupila trzeba dbać i mimo pożytecznej roli bakterii, regularnie go kąpać.
Posiadanie zwierzaka to nie tylko kwestia zdrowia fizycznego – to także zdrowie psychiczne. Udowodniono, że dzieci chore na autyzm, obcując ze zwierzętami odczuwają mniejszy stres. Jak się okazuje, na osoby zdrowe, obecność zwierzaka w domu, także ma uspokajający wpływ. Pomaga rozładować stres, poprawia samopoczucie a przytulanie psiaka znacznie redukuje poczucie samotności i strachu.
Obecność zwierząt w domu to także uświadamianie dzieciom pewnych wartości i nauka ważnych zachowań, które mogą przydać im się w dorosłym życiu. Przede wszystkim dziecko, które ma obowiązki związane z opieką nad pupilem uczy się odpowiedzialności. Dodatkowo od najmłodszych lat jest wpajany im szacunek do zwierząt. Oczywiście pod warunkiem, że jeżeli zaczynają ciągnąć psiaka za uszy, rodzice odpowiednio reagują. Posiadanie zwierzaka to także częste spacery, dużo ruchu i zabawy na świeżym powietrzu, których zalety są niewątpliwe. Co ciekawe niekiedy zwierzęta pomagają także w nauce. Dzieci uczące się czytać często wstydzą się robić to na głos siedząc w pokoju. Jeśli pupil siedzi obok i mają wrażenie, że ktoś je słucha – przychodzi im to znacznie łatwiej.
Nie należy jednak zapominać, że zwierzak ma być tylko pomocą w wychowaniu, a to do rodziców należy kwestia poświęcania dzieciom dużej ilości czasu i uwagi. Warto pamiętać, że nawet najwierniejszy psiak nie zastąpi dziecku relacji i więzi między członkami rodziny.
Redakcja portalu AchTeDzieciaki.pl
Joanna Szałkowska
Niemowlak jest w cętki, co to może oznaczać?
▪ ▪ ▪
4267
10.05.2015
Wysypka, krostki, zaczerwienienia. Zmiany skórne u niemowlaka mogą mieć kilka przyczyn, nie wszystkie wymagają leczenia i wizyty u specjalistów, jednak niektóre mogą stanowić zagrożenie dla dziecka....
Śniadanie do szkoły
▪ ▪ ▪
3384
09.10.2014
W mediach dużą uwagę przywiązuje się do jedzenia pierwszego śniadania. Bo wiadome jest i nie podlega dyskusji, że trzeba jeść śniadanie przed wyjściem z domu. Pobudzamy wtedy organizm do pracy....
Stylowy design dla najmłodszych
▪ ▪ ▪
2853
02.03.2015
Właśnie pojawiła się nowa, wiosenna kolekcja Elodie Details. Nie brakuje tutaj miłości, lekkości i magii- i to zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Smoczki, śliniaki czy zawieszki są bowiem...
Ćwiczenia koncentracji
▪ ▪ ▪
2928
24.09.2014
Umiejętność koncentrowania uwagi jest bardzo cenna. Gdy dziecko potrafi skoncentrować się, nie rozprasza się zbyt szybko, tym szybciej i wydajniej przebiega nauka. Skupianie uwagi można ćwiczyć,...
Wehikuł czasu z dzieciństwa
▪ ▪ ▪
6722
19.05.2015
Dzieci rosną bardzo szybko, uczą się nowych rzeczy, wyrastają z ubranek, a ulubiony miś nie jest już niezbędnym towarzyszem. Na pewno chcielibyście, aby kiedyś Wasze dorosłe dziecko posiadało...
Zwierzę w domu
▪ ▪ ▪
2840
26.02.2016
Od kiedy pamietam, zawsze zwierzę towarzyszyło mi w życiu. Myślę, iż część z Was posiada w domu zwierzaka. Ja nie wyobrażam sobie, aby mogło zabraknąć czteronogiego przyjaciela, który zawsze...