3686
Dziecko z ADHD w środowisku szkolnym

Dla ucznia z ADHD uczestniczenie w lekcjach jest bardzo dużym wyzwaniem. Nauczyciel wymaga zachowania ciszy, spokoju, uważnego słuchania poleceń. Dla nadruchliwego ucznia już samo siedzenie w bezruchu jest trudnym do wykonania zadaniem. Jak można pomóc dziecku nadpobudliwemu psychoruchowo osiągnąć sukces szkolny?
Zacznijmy jednak od błędów, jakie popełniają nauczyciele, co zamiast ułatwić funkcjonowanie dziecku z ADHD – utrudnia je, a nawet pogarsza. Otóż, już na starcie przypinana jest „łatka” dziecka niegrzecznego, nieposłusznego, sprawiającego problemy. Uczeń jest karany, a w bardzo krótkim czasie repertuar kar zwyczajnie wyczerpuje się. W efekcie uczeń nie ma stworzonych warunków do osiągania sukcesów, więc poziom jego samooceny znacząca maleje. Oczywiście, absolutnie nie tędy droga!
Tak naprawdę droga edukacyjna ucznia z nadpobudliwością psychoruchową jest ściśle zależna od postawy nauczycieli. Powinni oni charakteryzować się pozytywnym podejściem. Konieczne jest ich twórcze podejście, szukanie najlepszych rozwiązań. Zamiast przyczyniać się do obniżania samooceny, trzeba chwalić i doceniać starania. Co można zrobić, żeby uczeń z ADHD, w miarę własnych możliwości, mógł skupić się i doprowadzić zadanie do końca? Najlepiej jest, gdy dziecko nadpobudliwe będzie siedziało w pierwszej ławce, przy biurku nauczyciela. Z tyłu sali, przy oknie czy przy drzwiach jest za dużo bodźców rozpraszających uwagę. W ławce z uczniem nadpobudliwym powinien siedzieć spokojny kolega, który nie będzie podejmował rozmowy w trakcie zajęć. Lekcje muszą być zorganizowane, przebiegające według ogólnego schematu i kolejności. Niezmiernie ważny jest sposób przekazu. Komunikaty muszą być krótkie i jasno sprecyzowane, a treści przekazywane zrozumiale i w sposób przyciągający uwagę (tabelki, wykresy, podkreślanie najważniejszych informacji). Chcąc przywołać uwagę ucznia z ADHD, również trzeba używać zwięzłych poleceń, np. „Jasiu, zeszyt”, „Jasiu, ołówek”.
Podstawą pracy w jakiejkolwiek klasie, a zwłaszcza w tej, do której uczęszcza dziecko nadpobudliwe, jest ustalenie zasad. Trzeba ustalić reguły obowiązujące na lekcjach oraz konsekwencje wynikające z braku ich przestrzegania. Do zasad trzeba się odwoływać i konsekwentnie ich przestrzegać. Dziecko z ADHD potrzebuje stałości, więc jeśli już coś jest ustalane, to trzeba tego pilnować. Konieczny jest też porządek i powtarzalność czynności.
Wychowawca powinien współpracować z rodzicami dziecka. Tylko spójny system, obejmujący oddziaływania szkolne i rodzicielskie, przynosi najlepsze efekty.
pedagog Anna Chmielewska
autorka wielu artykułów o tematyce parentingowej
prywatnie mama dwójki dzieci.
Owoce sezonowe, które możemy podać małemu dziecku
▪ ▪ ▪
2385
28.06.2016
Wraz z nadejściem wiosny, pojawiły się pierwsze sezonowe owoce. Dla dzieci to przede wszystkim pyszny, słodki smak, a dla rodziców – źródło cennych składników wzmacniających odporność i...
Świetlice szkolne, a rzeczywistość
▪ ▪ ▪
3096
24.11.2014
Chyba nie będzie końca dyskusji nad świetlicami szkolnymi. Teraz, gdy do klas pierwszych chodzi tak dużo uczniów, problem wydaje się narastać. Dlaczego? Głównie z przyczyn lokalowych, ograniczeń...
Wiosenny look młodej mamy
▪ ▪ ▪
2614
29.03.2016
Wiosna to dobry czas na zmiany, zwłaszcza te w wyglądzie! Wszak która z nas nie chciałaby odświeżyć swojego wizerunku i pokazać światu swojego nowego, wiosennego, lepszego oblicza? Pozostaje tylko...
Kosmetyk do higieny intymnej - wróg czy przyjaciel?
▪ ▪ ▪
2842
20.10.2014
Na początek moczymy w gorącej wodzie z płynem o zapachu mijającego lata i garścią mydlanych płatków. Na koniec przysypujemy pudrem, utrwalamy pachnącym sprayem i zabezpieczamy wkładką, czyli...
Nie należy karmić dziecka na siłę
▪ ▪ ▪
3819
10.04.2016
Niezależnie od wieku malucha – nie można zmuszać swojej pociechy do jedzenia. Odmowa spożywania pokarmu zawsze ma swoje podłoże, zaś chwilowy brak apetytu u malca nie powinien martwić rodziców.
Rowerowe podboje
▪ ▪ ▪
2653
20.04.2015
Piękne pogoda, aż prosi o wyprowadzenie rowerów i krótką (albo i nie) przejażdżkę. Problem polega na tym, że nasza pociecha nie ma jeszcze dziesięciu lat. Jak zatem poradzić sobie z dylematem...