2732
Brak snu u Rodziców

Sen regeneruje Nas fizycznie i psychicznie. Każdy chwilami myśli, aby wyspać się za wszystkie czasy.... Czy to jest możliwe?
Oto kilka fajnych i sprawdzonych metod:
Dla osoby patrzącej z boku na sytuacje, kiedy dzieci wyrywają sobie zabawki mogą wyglądać nawet zabawnie. Zawziętość i towarzyszące temu emocje są niewspółmierne do problemu. Ale opiekunom wcale nie jest do śmiechu. Myślimy tak: nie dość, że maluch nie radzi sobie z problemami, emocjami, wszystkich denerwuje, to jeszcze wyrośnie na egoistę. Z czego wynika takie zachowanie dziecka?
Poznaj świadomość malucha
Świetna, duża piaskownica na osiedlowym placu zabaw. Kilkoro dzieci zgodnie bawi się z piasku robiąc babki z piasku i kopiąc dołki. Mamy siedzą na pobliskich ławeczkach, rozmawiają, czytają gazety lub książki, plotkują. Nagle krzyk, szarpanina, dramatyczne okrzyki, płacz i sypanie piaskiem w oczy. Okazuje się, że jedno z dzieci w podczas budowania zamku, zabrało koledze łopatkę, by przyklepać foremkę. Poszkodowany podniósł nieziemski alarm, i wręcz doszło do rękoczynów. Na nic zdały się uspokajające słowa mamy i cioć. „Moje. To jest moje”, krzyczy mały właściciel łopatki.
Często nie potrafimy sobie poradzić w takich sytuacjach. Zmuszać dziecko do dzielenia się zabawkami z rówieśnikami, bronić go i wspierać, czy karcić? A może w ogóle nie ingerować i zostawić go, żeby sam rozwiązał problem? Przeanalizujmy na spokojnie. Po pierwsze – takie sytuacje są w zupełności normalne. Żadne dziecko nie rodzi się z umiejętnościami dzielenia się, tylko się ich uczy. Często jednak opornie i bardzo długo. Dopiero dwulatek zaczyna rozumieć, że jedna rzecz jest jego własnością, a inna – nie. Jednak zwykle na początku chce, by wszystko należało do niego. O tym, że opłaca się dzielić i wymieniać z innymi, bo wtedy jest fajniejsza zabawa, jeszcze nie wie. Jeśli nie przekażemy mu tej wiedzy, może (ze szkodą dla siebie i innych) nigdy jej nie posiąść. Bardzo ważne jest także wsparcie rodzica. Umiejętność dzielenia się z innymi kształtuje się powoli, wraz z rozumieniem uczuć innych i swoich, czyli do około 6 roku życia. Nie musimy się zatem obawiać, że dwulatek jest egoistą. Dopiero trzylatek zaczyna sam z siebie dzielić się z innymi dziećmi i to nie dlatego, że jest taki wyrozumiały, ale że widzi w tym korzyść (można lepiej się bawić, wymienić swoją zabawkę na fajniejszą lub większą, albo po prostu na taką której nie mam). Dlatego zaakceptujmy to, że przez kilka lat będą powtarzać się takie sytuacje: dziecko się cieszy, że przyjdą do niego koledzy, ale kiedy już się pojawią i sięgają po jego zabawki, wpada w złość. Albo: maluch sięga po cudze zabawki, ale nie pożycza swoich lub częstuje cukierkami, ale wydziela je pojedynczo z ręki i z wyraźną niechęcią. Często nie jesteśmy zadowoleni i równocześnie wstydzimy się za dziecko, boimy się oceny innych rodziców, oskarżeń, że źle wychowaliśmy malucha. Tymczasem to naturalny etap rozwoju dziecka i do tego bardzo ważny. Bo zastanówmy się – czy sami lubimy pożyczać przypadkowo spotkanej osobie ulubioną bransoletkę lub naszyjnik? Albo bez namysłu udostępniamy swój telefon? Dwulatek zaczyna się uczyć, że coś jego własnością i może o tym decydować. Dlatego nie chce się dzielić ukochanym autem, misiem czy foremkami. Jeśli będziemy go do tego zmuszać, to zacznie się wycofywać albo biernie przyglądać się jak silniejsze (lub bardziej zdesperowane) dzieci zabierają mu zabawki. A skoro zabierają, a jego własna mama jeszcze staje po ich stronie, to może on nie zasługuje na te rzeczy? Może jest gorszy? Dlatego wtedy reagujmy – tłumaczmy, że trzeba zapytać o zgodę, nie wolno bić, zaproponujmy coś w zamian.
źródło: internet

▪ ▪ ▪
2264
12.07.2018
Systemy mikropłatności w grach komputerowych, zwane powszechnie loot boxami, mogą być niebezpieczne i powodować uzależnienia, zwłaszcza wśród najmłodszych. Ostrzegają przed nimi psychologowie,...

▪ ▪ ▪
4733
06.01.2017
TRIMiD to JEDYNA seria suplementów diety przeznaczona dla kobiet w ciąży, której skład został opracowany przez ekspertów z Instytutu Matki i Dziecka.

▪ ▪ ▪
3092
08.10.2018
“Wszystko przemija prócz zmiany” powiedział przed wiekami Heraklit. I miał rację. Uważał zmianę za jedno z elementarnych praw rządzących całą naturą, siłę napędową wszelkiego życia....

▪ ▪ ▪
3009
24.11.2014
Chyba nie będzie końca dyskusji nad świetlicami szkolnymi. Teraz, gdy do klas pierwszych chodzi tak dużo uczniów, problem wydaje się narastać. Dlaczego? Głównie z przyczyn lokalowych, ograniczeń...

▪ ▪ ▪
3078
17.08.2015
Strach przed wizytą u stomatologa jest bardzo powszechny. Wielu dorosłych boi się lub unika nieprzyjemnych wizyt, które są niezbędne. Nic więc dziwnego, że pierwsza wizyta z dzieckiem u stomatologa...

▪ ▪ ▪
3516
03.07.2015
Dzieciaki lubią małe i większe dramaty. Jednym z nich jest mycie zębów, które niektórym kojarzy się z przykrym obowiązkiem. Udowadniamy, że wcale nie musi tak być, a szczotkowanie to świetna...