Wyliczanki

Ene due rabe

Ene due rabe,
połknął bocian żabę,
a później chińczyka,
co z tego wynika,
raz, dwa, trzy wychodź ty...

Pani Zo Pani Sia

Pani Zo-zo-zo,
Pani Sia-sia-sia,
Pani Zo Pani Sia,
Pani Zosia meża ma.
A ten
mąż, mąż, mąż,
pije wciąż, wciąż, wciąż.
A co? A....

Ecie pecie, gdzie jedziecie?

Ecie pecie,
gdzie jedziecie?
Do Torunia,
kupić konia.
Bo w Toruniu
pięknie grają,
za pieniądze,
wszystko dają.

Palec pod budkę

Palec pod budkę, bo za minutkę
zamykam budkę.
Budka zamknięta
nie ma klienta,
klient w Warszawie siedzi na ławie.

Cisza na morzu, wicher dmie.

Cisza na morzu, wicher dmie,
za chwilę bałwan odezwie się.
A tym bałwanem będzie ten,
kto pierwszy odezwie się.
Cisza na morzu, wicher wieje.
Kto się odezwie - ten zbałwanieje.