1947
Czy przykrywanie wózka podczas upałów to dobry pomysł?
W czasie, kiedy na dworze panują wysokie temperatury, można zauważyć dziecięce wózki przykryte pieluszkami, kocykami lub innymi materiałami. Jest to dosyć powszechna praktyka, stosowana przez wielu opiekunów w celu osłonienia dziecka. Czy to jednak na pewno dobry pomysł?
Rodzice, chcąc uchronić swoją pociechę przed męczącymi promieniami słońca i gorącem, często decydują się na przysłonienie jej. Są przekonani, że w ten sposób do malucha nie dotrze uporczywe ciepło i promieniowanie UVA i UVB, którego lekarze pediatrzy zalecają unikać. W praktyce, zasłanianie znajdującego się w wózku dziecka, to bardzo ryzykowna praktyka. Nawet najcieńszy materiał może być niebezpieczny i wywołać pieluszkowy udar cieplny.
Wydawać by się mogło, że delikatna dzianina chroni maluszka przed słońcem i pozwala mu pozostać w cieniu. W praktyce wcale tak nie jest. Narzucenie pieluszki na budkę wózka powoduje, że w środku nie ma cyrkulacji powietrza i robi się tam cieplej niż na zewnątrz. Temperatura w takim przypadku może się podnieść o nawet 10 stopni! Co więcej, na niekorzyść działa również zwiększona wilgotność powietrza oraz zmniejszenie stężenia tlenu. Dziecko w przykrytym wózku czuje się jak w termosie. Przekłada się to nie tylko na gorsze samopoczucie malucha, ale również może wywołać gorsze objawy: zaczerwienie i suchość skóry, przyspieszony puls, letarg, szybki, płytki oddech, wymioty, a nawet utratę przytomności.
Jak w takim razie chronić dziecko przed upałami? Jest na to kilka sposobów. Przede wszystkim na spacery najlepiej wybierać pory wczesnoporonne lub późno popołudniowe, kiedy słońce nie daje się już tak we znaki. Malucha należy ubrać w lekką, luźną odzież z przepuszczających powietrze materiałów. Często cienkie, bawełniane body jest w zupełności wystarczające. Na spacer warto udać się do parku, gdzie drzewa dają dużo cienia. Unikanie mocno nasłonecznionych miejsc z pewnością jest dobrym pomysłem. Poza tym, podczas upałów należy podawać maluchowi więcej płynów niż zwykle. Najlepiej, by była to woda mineralna lub mleko mamy, jeżeli nadal jest karmione piersią.
Podczas szczególnie trudnych do zniesienia upałów, najlepiej po prostu zostać z dzieckiem w domu. Jeżeli jednak budynek znajduje się od nasłonecznionej strony i trudno jest wytrzymać w pomieszczeniach, warto poszukać schronienia gdzie indziej. Dobrym pomysłem jest zabrać malucha do klimatyzowanej kawiarni lub knajpki przyjaznej najmłodszym, które są wyposażone w klimatyzację.
Redakcja portalu AchTeDzieciaki.pl
Aleksandra Lisiecka
▪ ▪ ▪
2759
22.04.2016
Już od pierwszych miesięcy życia Twojego dziecka z niepokojem obserwujesz rozwój jego zgryzu? Zastanawiasz się na przykład czy ssanie smoczka mu nie zaszkodzi lub czy odległości między mleczakami...
▪ ▪ ▪
2323
20.08.2015
Wesele w rodzinie zawsze wiąże się z pytaniem: co robimy z maluchami? Maluchy protestują w ostatniej chwili, są marudne, albo doskonale się bawią. Wszystko jest zależne od dziecka i nieprzewidywalne.
▪ ▪ ▪
3460
21.06.2015
Po wypisaniu ze szpitala wracacie już całą rodzina do domu. Już teraz każde kwilenia odbieracie jako dzwonek alarmowy. Nic więc dziwnego, że gojący się pępek maleństwa wzbudza w Was lekki niepokój....
▪ ▪ ▪
2863
13.04.2015
Rodzice chcą, żeby ich dzieci były szczęśliwe. To oczywiste. Jednak różnie pojmujemy na szczęście, patrząc na nie z własnej perspektywy. W efekcie często okazuje się, że to, co robimy, niekoniecznie...
▪ ▪ ▪
2271
07.09.2016
Szkoła, to miejsce, które powinno wspierać proces nauczania ułatwiając koncentrację oraz komunikację i współpracę pomiędzy uczniami a nauczycielem, a podczas przerw wypoczynek i regenerację...
▪ ▪ ▪
2145
16.07.2016
Jeżeli zastanawiacie się, czy wybrać się w góry z małym dzieckiem, musicie przygotować się na sporo potępiających komentarzy. Bezpieczne otoczenie jest przecież najważniejsze, a góry wcale...